Godzina 17:08
Siedzę u mojej sąsiadki. Ma na imię Gosia. Jest nawet fajna. Siedzimy u niej w pokoju, nagle telefon dzwoni a na nim pojawia się nazwa ,,Eliz,, skrót Elizabeth. Odbieram a ona z płaczem zaczyna mówić:
-Tęsknię!
-Ja też
-Chcesz u mnie nocować?
Po tych słowach po ok. 1 godz byłam u niej. Było nawet fajnie, ale najlepsze, że mogłam ją zobaczyć.
Godzina 7:22
Wstałam, a Elizabeth śpi. Wyjmuję telefon z pod kołdry i pisze do Adama:
-Wstałeś?
-Ta
...
Pisaliśmy, ale nic ważnego, więc pomijam. Na 10:00 z Elizabeth miałam być w kościele, ponieważ ona miała koncert (chór).
Godzina 10:49
Baaardzo nudno. Kościół. Jedno z miejsc w których od razu chce mi sie spać. Śpiewają uczniowie z liceum, a ja czekam,, na zbawienie,, . Po czasie śpiewa Elizabeth i osoby, których znam z widzenia.
Godzina 12:02
Wreszcie skończyła się msza. Jedziemy z Elizabeth i jej mamą do kawiarni na ciasto. Poprosiłam o bezowe z Nutellą... Pychota!
Jakiś czas później odwieźli mnie do koleżanki.
Godzina 13:20
Jestem u Livii i tylko czekam na godzinę 15:40, godzinę mojego dzisiejszego spotkania z Adamem...
Oglądamy telewizję i (szczerze?) bardzo się nudzimy , normalnie jak w kościele [Hahaha]. Godzinę później to samo tylko już chce tą 15! Czekam, czekam...
Godzina 15:06
-Dobra dzwonie już do Adama.
Powiedziałam po czym sięgnęłam po telefon. Livia dziwnie się na mnie patrzyła,gdy było już słychać sygnał i..
-Halo? No cześć to jak te nasze spotkanie? - Chyba nie było słychać, ale to był wielki stres dla mnie.
-No hej- Powiedział niski głos
-Wiesz co ja juz będę wychodzić, ok?
-Ale mało być na 15:40 a dopiero 15...
-No wiem,ale nie ma co robić
-Okey to ja też zaraz będę wychodzić
-Okey to pa
-Pa
Rozłączyłam się. Po czym powiedziałam to dla Livii i sięgnęłam po kurtkę. Wyszłam z jej domu...##########NOTATKA##########
Co będzie dalej? Jak minie spotkanie z Adamem? Dowiecie się w następnym rozdziale!
CZYTASZ
Przez Niego Kocham Deszcz
Teen FictionPowieść o dziewczynie, która zakochała się w chłopaku. Deszcz i ich spojrzenia wkute w siebie.