Stojąc przed lustrem widzisz ociekające ciało tłuszczem. Nie możesz na siebie patrzeć, chcesz coś zmienić chociaż nic z tym i tak nie robisz. Leżąc wieczorem wylewasz ocean łez, żeby rano nikt się nie zorientował, że zaczynasz przegrywać walkę ze swoim umysłem. Wmawiasz sobie rzeczy, na które inni nie zwracają uwagi. Masz się dosyć lecz i tak jesz coraz więcej i więcej. Czasami patrząc w lustro widzisz piękna dziewczynę, która po prostu się w tym wszystkim pogubiła. Zamykasz oczy i wszystko wraca do starego stanu. Każdy wmówiony kompleks sprawia, że czujesz się małowartościową osobą. Gdy widzisz osobę mająca większy obwód niż Ty prawisz jej komplementy, mówisz to co zawsze ,,Przestań! Przecież nie jesteś gruba!" A w myślach porównujesz jej ciało do swojego. Sprawdzasz swoje BMI z ciężko bijącym sercem. Boisz się i zarazem chcesz żeby wynik był powyżej normy. Chorobą XXI wieku jest depresja. Jesteś piękna pamiętaj. Nie ma brzydkich ludzi są tylko tacy, na których pada złe światło...a tak przynajmniej próbuje sobie wmawiać, bo sama mam problemy ze swoją samooceną.
CZYTASZ
Samael- Niezachęcający tytuł
Cerita PendekNie mamy wpływy na to, jak i gdzie się rodzimy. Przeważnie też wiemy jak nasza egzystencja się zakończy. Opowiadania.
