Siedział w swoim obrotowym fotelu. Teraz, gdy był wolny od realizowania swoich planów myślał o nich więcej. Potrzebują jeszcze tylko trochę ludzi, jeszcze trochę energii a będą w stanie przejąć kulę ziemską.
Jednak na razie Polska musiała im wystarczać. Nie podjęli na razie działań, hm, otwartych, ale kontrolowali sporą część tego kraju na zasadzie odpowiedniego sterowania i przechwycania fal mózgowych, co skutkowało całkowitym poddaniem wobec ich rozkazów. Zaiste, Internet to wspaniały wynalazek. Ale mimo wszystko nie tak wspaniały jak mikrofalówka.
Nagle usłyszał dźwięk swojego CPRa. Odebrał natychmiast.
-Generale RE:666-ZI, to pilne!
-Co komandorze J-86-D, pilna potrzeba pójścia do kibla? Lepiej sprawdźcie, czy was tam nie ma.
-Generale, sprawdzcie natychmiast stan narzędzia MZFOS!
-Chwila. To ja jestem od wydawania rozkazów.
-Nie pora na formalności! Trzeba natychmiast!
Boczył się jeszcze chwilę, mrucząc 'Pilna potrzeba' i 'Zdegraduję tego frajera'.J-86-D udawał że tego nie słyszał.
-CO TO MA DO CHOLERY ZNACZYĆ?!
-No mówię.
-Zwołuję konferencję!-nacisnął przycisk i pojawiło się sporo znanych każdemu twarzy. Wszyscy wyglądali na podenerwowanych;mruczeli tylko, że MZFOS padł.
-Widzę, że już wiecie?-mruknął generał.
-Jak mielibyśmy nie zauważyć?-ryknął Bl-00-W-Monitorujemy MZFOSa cały czas, a nawet nie wykryliśmy żadnej aktywności, ktoś sobie z Nas kpi!
-Nie tym tonem, Bl-00-W. Sk-78-kF, sprawdzić ostatnią obecność i działaność na serwerach MZFOS.
-Się robi!-wywołany zasalutował, i zaraz zabrał się do roboty.
-I?-Generał spytał ponaglająco.
-Jeszcze tylko sekunda i już za tyci, tyci, tyci momentcik będziemy gotowi za jakieś*...już!
-I co?
-Jedno IP, raczej pojedyncza osoba, ewidentnie z Ziemi.
-Z Ziemi? Jedna osoba? Czy ty wiesz, co to oznacza dla ciebie? Technologia którą skonstruowałeś jest bezużyteczna! Grozi ci degradacja!
-Mniejsza, sprawdzam.
-NO?
-A jednak trzy osoby, no patrz. Ferreto, Lily oraz Alexxa. Adres znany. Jako ziemianki chodzą jeszcze do szkoły, i to nie licealnej.
-Kaszka z mlekiem. Prawdopodobnie zwykły błąd, to niemożliwe. Niemniej idziemy na rozmowę, ale nie ma potrzeby zabrania broni.
I nacisnął przycisk kończący konferencję.