II

23 0 0
                                    


Cała zapłakana nie potrafiłam spojrzeć matce w oczy. Dlaczego tak było? Nie potrafiłam, ani ja, ani mama na to odpowiedzieć . Obcy mężczyzna dostał się do naszego mieszkania usiłując mnie zgwałcić ? I zgwałcił. Wspomnienia nigdy nie umrą ,jedyny kto może to właśnie ja. W ogóle gdzie był Jezus? Do niego zwracałam się o pomoc , a on zniknął? Zrobił sobie przerwę ? Być może i to ja zbłądziłam. To była kara dla mnie. Ale dlaczego? Nie znoszę się za to. Muszę umrzeć , pozbyć się na tym cholernym świecie . Zginąć. Czy ktos płakałby za mną? Może mama i młodszy brat . Naprawdę nie wiem .

Dziewczyna wyrwała kartkę z pamiętnika płacząc i zadając sobie pytanie: "Dlaczego ja?". Nikt nie odpowiedział by jej na to pytanie. Sama nie znała odpowiedzi. Kara, pustka śmierć - tylko to widziała. Miała naprawdę dopiero dwanaście lat ,a przeżyła już tak wiele. Młoda dziewczynka wykręciła ostrze z temperówki , widząc jak robią to na filmach próbowała sobie ulżyć . Odliczała :" raz...dwa...trzy..."- nie potrafiła się ciąć. Zrobiła prawie niewidoczne ślady , które na drugi dzień napuchły i zaczerwieniały. Wtedy nie wiedziała ,że będzie jej się to zdarzać niemal codziennie. Płakała...znów. Coś w niej pękło. Zastanawiała się dlaczego samobójcy idą do piekła , przecież piekło mają już na ziemi. Zastanawiała sie jaką by tu śmierć wybrać , szybką lub wolną , która będzie ją pogrążać. Porzuciła ten temat kładąc się na swym łóżku i zasypiając, jej umysł wygasł.

Następnego ranka znów zdarzyło jej się myśleć o zakończeniu życia...z samobójstwem jak z chorobą, chcesz umrzeć , ale boisz się co stanie się później , być może i jutro będzie lepiej. Dwunastoletnia Leila założyła nowy zeszyt , w którym będzie pisać o śmierci .

Napisała:

"

Jest na świecie ta­ki rodzaj smut­ku, które­go nie można wy­razić łza­mi. Nie można go ni­komu wytłumaczyć. Nie mogąc przyb­rać żad­ne­go kształtu, osiada cias­no na dnie ser­ca jak śnieg pod­czas bez­wiet­rznej nocy."

"Gwałt nie tyl­ko zos­ta­wia uraz fizyczny,
niszczy też psychikę,
ot­wierając w niej drzwi no­wego cierpienia,
za który­mi sza­leje ogień... połykając wszystko
Cier­pisz, krzyczysz.
Chcesz dos­tać jak naj­szyb­ciej klucz.
Klucz, który jest czasem."


Fałszywy dźwięk /RainbowSadGirlOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz