- Dzień dobry, panie Pines, miło mi pana widzieć. -mówiłam wstawając z kałuży i podnosząc mój bagaż. Na moich ustach gościł ironiczny uśmiech. A jaka by była twoja reakcja?
- Jeśli jesteś cała to jazda do środka, bliźniaki nie mogą się doczekać, kiedy cię poznają.
Weszłam do środka, lecz nagle rzuciło się na mnie coś. Zdążyłam zauważyć, że miało to kolor różowy. Później okazało się, że była to świnka Naboki oraz jej właścicielka Mabel Pines. Następnie zostałam zapoznana z Dipper'em Pines, oczywiście już w normalny sposób. Przybiliśmy sobie piątki i poszliśmy do pokoju bliźniaków.Jak przyrzekłam w komentarzu, tak zrobiłam.
Następny rozdział postaram się wrzucić dzisiaj (jest sytuacja, że się nie wyrobie).
Wasza, oddana ETNA :-)
CZYTASZ
Tajemnice gravity falls
FantasiaPoznacie historię, która was zdziwi lub za fascynuje, albo po prostu włączycie inne opowiadanie. Jeśli dalej tu jesteś to otworzy się przed tobą brama, którą podążysz prosto do gravity falls. Zapraszamy do czytania mojego opowiadania. Wasza Etna :-)