Age Gap || z.m

Chapter 3

Weszłyśmy do klubu. Od razu poczułam ostry zapach alkoholu i spoconych ciał. Z trudnością przecisnełyśmy sie przez tłum napalonych nastolatkow. Założe się że połowa z nich jest tu niepelnoletni. Pary obściskujące sié po kątach są w stanie zaraz rzucić się na siebie i uprawiać seks. Chociaż tutaj i tak nikt by tego nie zauważył.

Ohyda.

- Lena ! - Andrea pociągneła mnie za rękę, w stronę baru. Usiadłyśmy na stolikach a Andrea przywołała ręką Barmana, który okazał się brunetem o niebieskich oczach. Był dość przystojny. Popularny ideał dziewczyn. Niestety. Nie mój.

- Dwa razy "sex on the bitch".- zalotnie się uśmiechneła odrzucając włosy do tyłu.

Oh boże, nie...

- Z najwięszą przyjemnością skarbie. - puścił jej oczko i zniknął za ladą. Uszczypnełam ją w łokieć na co pisnęła.

-Andrea ! Przecież ty masz...

- Oh przestań, zachowujesz sie jak gówniara - Powiedziała znudzonym głosem. Zmarszczyłam brwi.

Co ?

Nim sie zorientowalam, barman postawił przded nami zamówione drinki.

- Na koszt firmy. - mruknal 'seksownym' głosem i wraz z rachunkiem wręczył Andrei małą karteczkę, numer.

Przyprawił ją o małe mdlenie. Chwyciłam ją za ramie i przeprosiłam chłopaka, odchodząc i ciągnac An za sobą. Wyprowadzilam nas przed klub.

- Widzialaś go ? - odezwała się po chwili, odzyskujac swiadomosc.

- Wydaje mi się, že z moim wzrokiem jest jeszcze w porządku. A teraz wracajmy się bawic, nie wiem jak ty ale ja mam ochotę iść potańczyć. Musimy jeszcze znalezć chłopaków !Oh... I wiedz ze nie biore odpowiedzialności za twoje czyny, Dylan chyba nie chciałby się dowiedzieć jak zachowuje się jego dziewczyna za jego plecami - Mowię na jednym tchu, widząc juź jak Andrea otwiera usta próbójąc cos powiedzieć.

- Suka - warknela, na co wywróciłam oczami.

----------

Ponownie weszłyśmy do klubu a ja od razu skierowałam się na parkiet. Nie obchodziło mnie co zrobi Andrea. Miałam jej dość. Jest typem dziewczyny , ktora mając swojego partnera, pcha się do łóżka każdemu innemu. To okropne.

Uh , Lena nie zawracaj sobie tym głowy, to nie twoja sprawa.

Powoli zaczęłam ruszać się w rytm muzyki. W tle leciała Nicki Minaj, piosenki stworzone do ocierania się. Wywijałam swoje ciało, kręcąc znacznie tyłkiem, kątem oka zauważyłam że kilku chłopaków zwróciło na mnie uwagę. Zaśmiałam się pod nosem.

Nagle poczułam czyjeś ręce na moich biodrach...

---

1) Nie zawieszę tego bloga ;)

Btw... Jak myślicie kto to? :D