Spojrzałam w kierunku z którego dobiegł krzyk. Ujrzałam niewielką grupkę dziewczyn. Miały na około 25-30 lat. Zerwałam się na równe nogi, ruszając w ich kierunku.
Nie potrafiłam dokładnie zobaczyć kim się tak zachwycały, ale miałam przeczucie, że właśnie nadarzyła się moja okazja, dzięki której mój plan wypali.
Kiedy byłam już na wyciągnięcie ręki, usłyszałam pisk opon, a zza rogu wyjechał nowutki, wypolerowany czarny Range Rower.
Nim zdążyłam jakkolwiek zareagować, tajemniczy osobnik odepchnął jednym ruchem otaczające go dziewczyny i pobiegĺ w stronę zaparkowanego pod klubem samochod.
Dokładniej mu się przyjrzałam.
Był ubrany cały na czarno. Czarne vansy, spodnie luźno spadające w kroku i bluzę z kapturem, którą naciągnął na głowę tak, że widoczna była tylko jego wystająca grzywka, postawiona pewnie na lakier lub żel.
Mogłam więc stwierdzić że to chłopak.
Mimo że ta dziewczyna wspomniała coś o Zaynie, ja wolałam się upewnić.
Ugh.. choć jedynie co robię to stoję zdezorientiwana na mokrym chodniku. Wspomniałam że zaczął padać deszcz ? Odjazd.
Nagle chłopak tuż przed otwarciem drzwi, odwrócił się i krzyknął.
- Minęło już jedenaście pieprzonych lat, a wy dalej nie możecie się z tym pogodzić!
To On...
TO ZAYN.
----
Im sorry, że taki krótki ;(
CZYTASZ
Age Gap || z.m
Fanfiction*11 lat po rozpadzie One Direction* Szesnastoletnia Lena znajduje stare pudło z nastoletnich lat swojej starszej siostry. W środku jest mnóstwo informacji na temat nie istniejącego już boysbandu, One Direction. Zafascynowana dziewczyna każdego dnia...
