Znaczy.. Chciałam... Mój teleporter sie zepsuł.. Świetnie! Musze sie przeteleportować portalem demona, albo anioła. Tylko że... Nie moge jeszcze używać tych branzolet... Nie wiem czym jestem! Już dawno powinnam się dowiedzieć...
Na piechote nie mogę. Musze użyć branzolet.. Ale jak vo nieba i vo piekła się dowiedzą.. Będę miała kłopoty...
Ale dostane kare od dyrektorki jak nie wróce zaraz...
Mogłam nie przychodzić... I dostane ochrzan i nie pszyszedł John...
Nagle ktoś złapał mnie za ramię. Poczułam na ramieniu jakieś pieczenie. Odwróciłam się.
Znaczy, chciałam. Ale ktoś kto to zrobił przyłożył mi do ust ściereczkę i przywalił mi mocno w twarz.
Zemdlłam.
No nie wierze! Zaraz zaczne przeklinać! Ciągle mdleje. Co jest ze mną do cholery?!
CZYTASZ
Anielska Diablica
AbenteuerOsiemnasto letnia blondynka w trakcie urodzin czuje coś dziwnego. Nie mogła stwierdzić co to jest. Postanowiła że powie o tym mamie.