*Aliss*
Wyglądałam jak nie wiem co.. Wychodzenia, wygłodzona, obolała..
Błagam o śmierć.. Ale oni nie zgadzają się na to...
Nagle.. do pokoju wpadła profesor Meg z profesor Sophie. Dyrektorka otworzyła mają klatkę. David się na nią rzucił, ale Mrs.Sophie go zaatakowała.
Zemdlał. Moja klatka była za wysoko. Nie mogłam z niej wylecieć. Byłam zbyt osłabiona.
Nauczycielka Sophie podleciała i mnie wyciągnęła.
Znowu... Obudziłam się w samochodzie. Mrs. Sophie dała mi kanapki i szczotki do włosów;
-W akademii się bardziej ogarniesz. A teraz śpi. Twój organizm musi się przyzwyczajić.Po tych słowach od razu zasnełam..
Obudziłam się w pokoju. Było tam tylko łóżko i fotel. Na fotelu siedział mężczyzna. Było widać że jest pół aniołem i pół demonem.
Wstał i zaczął mówić;
-Serce nie zgzdza się z rozumem.. Musisz wybrać..Gdy się Obudziłam zobaczyłam twarz profesor Meg.
-To tylko sen, spokojnie..
Weszłyśmy we trójkę do gabinetu profesorki .
-Już wiesz?-Mrs. Meg
Nie odpowiedziałam i przewróciłam oczami.
-Jeżeli nie chcesz, nie musisz mówić. Będziesz w innym pokoju. I trochę inny plan. Nie mów nikomu o tym co się stało-Mrs. Sophie
Pochwałami głową na 'tak'
Profesor Sophie wstała i zaprowadziła do pokoju. Mieszkałan w nim sama. Pani dała mi nowy plan i wychodząc powiedziała;
-Dasz radę..~~PsychoZelek~~
CZYTASZ
Anielska Diablica
DobrodružnéOsiemnasto letnia blondynka w trakcie urodzin czuje coś dziwnego. Nie mogła stwierdzić co to jest. Postanowiła że powie o tym mamie.