~~13~~

112 7 0
                                    

*Aliss*

Wyglądałam jak nie wiem co.. Wychodzenia, wygłodzona, obolała..

Błagam o śmierć.. Ale oni nie zgadzają się na to...

Nagle.. do pokoju wpadła profesor Meg z profesor Sophie. Dyrektorka otworzyła mają klatkę. David się na nią rzucił, ale Mrs.Sophie go zaatakowała.

Zemdlał. Moja klatka była za wysoko. Nie mogłam z niej wylecieć. Byłam zbyt osłabiona.

Nauczycielka Sophie podleciała i mnie wyciągnęła.

Znowu... Obudziłam się w samochodzie. Mrs. Sophie dała mi kanapki i szczotki do włosów;
-W akademii się bardziej ogarniesz. A teraz śpi. Twój organizm musi się przyzwyczajić.

Po tych słowach od razu zasnełam..

Obudziłam się w pokoju. Było tam tylko łóżko i fotel. Na fotelu siedział mężczyzna. Było widać że jest pół aniołem i pół demonem.

Wstał i zaczął mówić;
-Serce nie zgzdza się z rozumem.. Musisz wybrać..

Gdy się Obudziłam zobaczyłam twarz profesor Meg.

-To tylko sen, spokojnie..

Weszłyśmy we trójkę do gabinetu profesorki .

-Już wiesz?-Mrs. Meg

Nie odpowiedziałam i przewróciłam oczami.

-Jeżeli nie chcesz, nie musisz mówić. Będziesz w innym pokoju. I trochę inny plan. Nie mów nikomu o tym co się stało-Mrs. Sophie

Pochwałami głową na 'tak'

Profesor Sophie wstała i zaprowadziła do pokoju. Mieszkałan w nim sama. Pani dała mi nowy plan i wychodząc powiedziała;
-Dasz radę..

~~PsychoZelek~~

Anielska DiablicaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz