Nowe Życie

V

Kolejny dzień w szkole.
Weszłam do szkoły i poczułam że ktoś mnie przytula od tyłu.
Odwróciłam się zdenerwowana ale to był tylko Alan.
-Co ty robisz?!
-Przytulam moją Belle
-Hahahahahh. Co ci się stało? Co brałeś?
-Nic. Dlaczego uważasz że się naćpałem?hahahhahaha
-Dobra odklej się bo ludzie się patrzą.
-Niech się patrzą. Mam najlepszą laske w szkole.
-Chyba cie pojebało!
Odwróciłam się i przyjebalam mu w ryj z liścia.
Poszłam w stronę swojej klasy.
Zauważyłam moją przyjaciółkę.
Podeszła do mnie i zaczęła pytać o co chodzi.
-Kurwa nagle Cię to interesuje?
-Co ci się stało?
-Nic. Spierdalaj do Martusi.
Siedziałam tak na parapecie i patrzyłam na telefon.
Podszedł do mnie Alan.
-Co ty kurwa chcesz jeszcze ode mnie?
- Ja.....ja....chciałem cie przeprosić.
-Zachowałeś się jak świnia.
-Wiem przepraszam.
Przytulił mnie.