Christmas with Sakamaki, Mukami & Tsukinami

5.7K 321 289
                                    

Miałam to dodać wieczorem, ale podejrzewam że wtedy wszyscy będą zajęci, więc... enjoy póki czas!

Uwaga, uwaga, Reader-chan zaczyna się mózg rozwijać (no może za wyjątkiem scenario z Yumą... cóż)

.:♥*Mukami Ruki*♥:.

Reader-chan chodzi po całym domu, szukając wszystkiego co jeszcze może się przydać. W sumie zostało już tylko jedno: światełka. A wszyscy wiemy, że bez światełków święta się nie obejdą! Zaangażowała więc w szukanie wszystkich Mukamich.

Wbiła sobie więc do kolejnego z wielu pokoi, po to, by znaleźć... no, światełka. I Rukiego przy okazji.

Reader: Y... Znalazłeś światełka, gratuluję!

Wampir nie odpowiada.

Reader: Ruki...? 

Ruki: Cicho bądź, nie mogę się skupić.

Reader: Coś się...?

Ruki: Któraś żarówka nie świeci.

Tak więc Ruki sprawdzał każdą jedną po kolei, po to, by znaleźć tę zepsutą.

Reader: Ym... Pomóc...?

Ruki: Najbardziej mi pomożesz jak będziesz cicho.

Reader-chan zaciska wargi. Pochłonięty czymś Ruki z reguły nie jest zbyt rozmowny. A jego dziewczyna najlepiej wie, żeby mu wtedy nie przeszkadzać. W związku z tym cicho opuszcza pomieszczenie, a wraca pół godziny później z pierniczkami na pocieszenie, bo okazało się że zepsuta jest wtyczka a nie lampki. Ruki-kun elektrykiem nie zostanie.

.:♥*Sakamaki Subaru*♥:.

Reader: Jeszcze... kawałek... jeszcze... troszeczkę...

Krzesło pod stopami Reader-chan zaskrzypiało i... rozleciało się. Niecałą sekundę później rozległ się dźwięk uderzenia nią (Reader-chan) o ziemię.

Subaru: Oi, co to było?

Reader-chan podnosi głowę, patrząc na wampira, który najwyraźniej zaalarmowany odgłosem właśnie wszedł do pomieszczenia.

Reader: Spadłam z krzesła...

Jęczy cicho, rozmasowując obolałe pośladki (Subaru-kun! Rozmasuj je dla niej XD). Subaru wygląda na troszkę (troszeczkę) wytrąconego z równowagi.

Subaru: Zwariowałaś? Chciałaś się zabić?

Tak, Subaru! Reader-chan chciała popełnić samobójstwo skacząc z krzesła!

Reader: Ch-chciałam tylko...

Wskazuje trzymany przez siebie przedmiot, który cudem nie ucierpiał w trakcie upadku (ale trzymanie go uniemożliwiło asekurację).

Tsunbaru wydaje z siebie zirytowane "tch!", po czym podchodzi i bez słowa bierze Reader-chan na ręce, tak, by mogła założyć złotą gwiazdkę na szczyt wysokiej choinki stojącej w salonie.

.:♥*Tsukinami Carla*♥:.

Reader-chan stoi przed półką z łańcuchami świątecznymi. Wybór jest tak przeogromny, że naprawdę nie może się zdecydować. Ale co to za choinka bez łańcucha?

Carla: Pośpiesz się.

Rozkaz jest jasny, a kto się nie podporządkuje... Nawet Author-sama przechodzą dreszcze!

★ Diabolik Lovers x Reader [scenarios] ★Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz