Miałam tutaj ten problem że na niektóre rozmowy serio mam pomysły, a na niektóre... nie, więc mogły wyjść niezbyt śmieszne czy coś. Mam też pomysły na następną częśc, póki co tylko Yuma, Shu i Laito, ale... jakoś damy radę!
.:♥*Sakamaki Reiji*♥:.
Reiji: Możesz mi wytłumaczyć, czemu na ekranie znajduje się twoja podobizna?
Reader: Ustawiłam ci swoje zdjęcie na tapetę! XD
Reiji: Jak to zmienić?
Reader: Ej, nie podobam ci się? ;_;
Reiji: Nie zmieniaj tematu.
Reader: Masz mieć moje zdjęcie na tapecie >.<
Reiji: Prosisz się o klapsa.
Reader: ... yyyyyyyy
Reiji: Napisałem "karę", co to ma znaczyć?!
Reader: Reiji-senpai chyba właśnie poznał moc autokorekty :"D
Reader: Daj mi klapsa, Rei-chan~! ♥
Reiji: Zostało ci pięć sekund.
Reader: Czego? XD
Reiji: Życia.
.:♥*Mukami Kou*♥:.
Kou: \ (•◡•) /
Reader: Y, blokuj telefon jak go chowasz...
Kou: To nie było przypadkiem ಥ_ಥ
Reader: To... co to jest...?
Kou: EMOJI! Fajne nie? (ノ◕ヮ◕)ノ*:・゚✧
Reader: Po co tego używasz...?
Kou: Nie podoba ci się? (ಥ﹏ಥ)
Reader: Nie jak tym spamujesz!
Kou: (ノಠ益ಠ)ノ彡┻━┻
Reader: ... Dobra, to akurat było śmieszne XD
Kou: ༼ つ ◕_◕ ༽つ
Reader: ... Wystarczy już.
Kou: (☞゚ヮ゚)☞ ☜(゚ヮ゚☜)
Reader: Proszę, przestań.
Kou: ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Reader: ...
.:♥*Sakamaki Subaru*♥:.
Reader: Jak tam nowy telefon? ^^
Subaru: Ok.
Reader: Ej, a wpadniesz wieczorem?
Subaru: Może.
Reader: Przynieś mi te zeszyty, ok?
Subaru: Ok.
Reader: Ym... wszystko w porządku?
Subaru: Tak.
Reader: Na pewno? Bo tak brzmisz jakbyś się obraził czy coś...
Subaru: Nie
Reader: ...?
Subaru: o
Subaru: to
Subaru: chodzi.
Reader: ...............Wytłumacz mi proszę w takim razie o co.
Subaru: Nauczyszmnierobićspacje?
Reader: XDDDDDDDDDDDDDD
Subaru: Nieśmiejsięzemnie!
.:♥*Mukami Azusa*♥:.
Reader: Jak tam nowy telefon?
Azusa: W porządku...
Reader: Widziałeś już gry jakieś?
Azusa: Gry?
Reader: Tak, możesz grać w gry.
Azusa: Nie wiedziałem...
Reader: Tylko nie otwieraj klapki z tyłu!
Azusa: Czemu?
Reader: Po prostu tego nie rób.
Reader-chan wie, że utalentowany Azusa będzie potrafił się pociąć kartą.
Reader: Fajnie jest mieć telefon. No wiesz, będę mogła do ciebie dzwonić i tak dalej...
Reader: No i internet, przydaje się na lekcjach.
Reader: Azusa, idziesz do szkoły jutro?
Reader: ??
Ruki: Idę...
Reader: ... Ruki? Wtf?
Ruki: Tu Azusa...
Reader: ... a gdzie twój telefon?
Ruki: Upadł mi...
Reader: ... roztrzaskał się, prawda?
Ruki: Ale w środku jest taka śmieszna karta...
Reader: NIE DOTYKAJ JEJ.
.:♥*Sakamaki Kanato*♥:.
Reader: Kanato?
Reader: Słyszałam że w końcu kupili ci telefon.
Reader: Jak ci się podoba?
Reader: Można tu robić naprawdę mnóstwo ciekawych rzeczy.
Reader: Na przykład gry, mogłyby ci się spodobać.
Reader: Kanato, jesteś tam?
Chwilę później Reader-chan wybiera numer innego z braci Sakamaki, by ewentualnie dowiedzieć się, czemu jej przyjaciel nie odbiera.
Reader: Subaru-kun, wiesz może czemu Kanato nie odbiera telefonu?
Subaru: Przedchwilągospalił.
Reader: ... co? Czemu?!
Subaru: Dzwonekgoirytował.
Reader: A, właśnie, spacja to to duże na dole...
Subaru: Huh?
Subaru: Czemu wcześniej mi tego nie powiedziałaś?!
Reader: Czemu sam nie zauważyłeś? X"D

CZYTASZ
★ Diabolik Lovers x Reader [scenarios] ★
FanfictionStworzyłam tę historię ponieważ mam od czasu do czasu pomysły na takie scenki, a do mojej zwykłej galerii z one shotami one ni kija nie pasują. W każdym razie, są tutaj krótkie scenki tematyczne z postaciami z Diabolik, coś w stylu "jak zachowaliby...