Chapter I

40 2 1
                                    

Nie muszę nawet podnosić wzroku -Wiem, że to Selena znów wpadła z niezapowiedzianą wcześniej wizytą. W tej porze roku czyli zimą zawsze maluje paznokcie na biały kolor, jej sweterek który wydziergała jej babcia -biały z jasno niebieskimi płatkami śniegu. Poznał bym go na odległość. Lekki makijaż który spiczywał na jej twarzy podkreślał jej urodę. Kolejny raz zastaje mnie jedynie w szortach gdy bez żadnego nadzoru trenera ćwiczę w swoim własnym ogrodzie.
-Witaj moja piękna -odezwałem się unosząc brew tym samym przyłapując ją na patrzeniu na mnie lekko przygryzając swoją wargę. Robiąc to wyglądała bardzo seksownie co sprawiało chęć rzucenia się na nią i pocałowania tych małych, malinowych usteczek.
-Hej, Harry -usłyszałem cichy, nieco dziewczęcy głos. Wstałem z ziemi przerywając robienie pompek. Ruszyłem w jej stronę w między czasie wybierając się ręcznikiem
-Ile dziś zrobiłeś -spytała z lekkim uśmiechem na twarzy.
-Tylko 190. Zrobiłbym 200 ale nie mogłem się skupić przez twoją wargę -mruknąłem cicho będąc już przed nią. Delikatnie musnąłem jej wargi
-A ty kwiatuszku nie powinnaś być u lekarza? Miałaś umówioną na dziś wizytę. -Odezwałem się po chwili ciszy. Widząc jej wyraz twarzy obawiałem się najgorszego. Selena miała 20 lat. Od roku jesteśmy parą, niedawno dowiedziała się, że lekarz wykrył u niej podejrzenia raka. Załamała się. Jednak ja jak i cała rodzina wspieramy ją mówiąc "wszystko będzie dobrze" jednak ona w to nie wierzy.
-Harry....ma 99,9% mam raka...To już mój koniec... Lekarze dają mi co najmniej pół albo i też rok życia. -W jej oczach zobaczyłem łzy. Ja za to zaniemówiłem. Moja dziewczyna ma raka. Po moich jak i dziewczyny policzkach płynął strumień łez, nie kontrolowaliśmy tego. Staliśmy przytuleni do siebie oraz płacząc przez jakieś piętnaście minut aż w końcu weszliśmy do domu. Selena opowiedziała mi dokładnie to co usłyszała od lekarza i położyliśmy się spać zmęczeni godzinnyn płakaniem.

___________________________________________
Hej ;) To pierwsza część mojego opowiadania! Jak wam się podoba?
Mile widziane są gwiazdki i komentarze ;) ❤

Hey Angel ||H.SOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz