<< Bree >>
Patrzyłam na Liam'a dopóki nie zaczął machać mi ręką przed twarzą.- To o czym chciałeś pogadać?
- O tym co stało się u rodziców, twoich i Lou. - wiedziałam, że o to zapyta.- Nic się nie stało.
- Mnie nie musisz okłamywać, powiedz co się tam stało.
- Po prostu nie czułam się tam dobrze.Liam ma rację jemu mogę, zaufać i powiedzieć wszystko, ale tylko jemu. Wiem, że Lou to mój brat, ale na razie jemu i reszcie nie mogę ufać.
- Rozumiem, ale niedługo się przyzwyczaisz.
- Myślisz? Ja... Ja sama nie wiem, co robić.
- Ja to wiem. To już od ciebie zależy, ale pytanie brzmi czy bardzo tego chcesz.
- Chcę tego i to bardzo, ale nie wiem od czego zacząć.
- Pomogę ci, jeśli chcesz, tyko zaufaj chłopakom i...
- Ale nie Harry'emu.
- Dobrze, ale reszcie musisz.
- Z tym nie ma problemu.Dam radę, muszę im tylko zaufać. Tylko jak to zrobić?
<< Liam >>
Mam nadzieję, że tym razem nie będzie problemów, ona musi nam zaufać. Harry'emu nie musi, ale reszcie owszem. Pomogę jej w tym.~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Na początek, po długiej przerwie krótki, ale już następne będą dłuższe