rozdział trzeci

50 8 7
                                    

Biegłam ale nie wiedziałam czemu, nie wiedziałam gdzie. Byłam w lesie, omijałam drzewa, krzaki i doły, jednak dalej nie wiedziałam po co to wszystko robiłam.

- Julia, obudź się.

Moim oczom ukazał się wielki zamek, a dokładnie to jego ruiny. Poczułam, że ktoś za mną jest, więc szybko ruszyłam w jego stronę.

- Julia.

Była w nim masa korytarzy i obrazów, na których znajdowała się dziewczynka, była strasznie urocza.

-Tu cię mam. - Ktoś się odezwał, więc zaczęłam przed tym czymś uciekać, chyba specjalnie prowadził mnie na samą górę jednej z wież.

- Dzwonie po karetkę.

- Nie.

Doszłam na strych, już nie było ucieczki, gdybym skoczyła...

- Błagam nie rób mi tego.

Jeden krok do przodu i lecę.

- Błagam.

Spojrzałam na polane przed lasem, tego widoku się nie spodziewałam. Luke tam był, patrzył się na mnie, a za nim Michael, coś krzyczał i płakał.

- Julia, tu Luke.

- Julia, tu Luke. - Jakim cudem go słyszałam? Gdzie jest Michael? Już go nie było za nim.

- Julia nie rób tego. - Odwróciłam się, a za mną stał Michael, cały we krwi. Wystraszyłam się, nie miałam jak uciec. Zrobiłam krok w tył.

- Nie. - Obudziłam się po czym zaczęłam krzyczeć i płakać, a Luke i Michael byli przy mnie. Za Michael'em ktoś stał, ktoś nieznany, ktoś zły. Krzyczałam innym głosem, to nie byłam ja, ktoś inny. Michael zaczął odmawiać rytuał.

- Michael co się dzieje? - Luke był przerażony, jednak był z nami dalej. Dziękowałam mu w duszy za to, że wytrwał.

- Powinno już być lepiej. - Niespodziewanie odezwał się Michael, podszedł i mnie przytulił. Już wszystko było dobrze, przestałam krzyczeć i płakać. Wyszło to ze mnie i nie wróci, już na zawsze.

Kuzyn poszedł po szklankę zimnej wody dla wszystkich, a Luke ze mną został. Usiadł obok mnie i przytulił, a ja go, w tym momencie potrzebowałam ciepła, jego ciepła. On nic nie mówił, o nic się nie pytał, wiedział, że nie chcę o tym rozmawiać, a przynajmniej nie teraz.

Kiedy mnie puścił to akurat wszedł Michael, a ja spojrzałam na zegarek. Była godzina druga czterdzieści trzy w nocy, tak późno.

Czy Luke poszedł na wykłady?

Nie chciałam spać dzisiaj sama, więc oboje zostali na noc u mnie w pokoju.

Obudziłam się jako pierwsza, w sumie tak tylko myślałam. Wzięłam łyk zimnej wody po czym wyszłam z jego objęć, co do łatwych nie należało.

- Już wstałaś? - Spojrzałam na Luke'a, który właśnie się na mnie patrzył. Spał na ziemi, więc podniósł się z niej i podszedł do mnie.

- Raczej tak skoro stoję naprzeciw ciebie. - Odpowiedziałam na jego głupie pytanie, a ten mnie przytulił.

Ciepły.

Nie wiedziałam co mam zrobić, więc stałam aż niespodziewanie do pokoju wparowali rodzice, a byli tak zdyszani jakby dopiero co pokonali Iron Man'a*. Szybko odepchnęłam Luke'a i trochę się zdziwiłam, że usiadł na łóżku i złapał mnie za rękę.

- Julia... Czy to znowu był on? - Spojrzeli na mojego nowego kolegę czy na pewno mogą przy nim mówić.

- On już wie. - Odetchnęli z ulgą i zaczęli wypytywać się o tę całą, chorą, sytuację. Ukradkiem spoglądałam na Luke'a i widać było przerażenie na jego twarzy.

- Mniam mniam mniam mniam, naleśniki. - Usłyszeliśmy rozmawiającego przez sen Michael'a, dzięki czemu atmosfera się rozluźniła i teraz wszyscy żartowaliśmy i obgadywaliśmy naszą śpiąca królewne. Nigdy nie słyszałam o tym, że Michael kiedyś włożył sobie tampona do buzi, ponieważ myślał, że to pianka, a tak się przy tym uśmiałam jak nigdy. Jednak również Luke dowiedział się o mojej najbardziej kompromitującej rzeczy, między innymi chodzi mi tu o sikanie do łóżka w nocy i chodzeniu w pampersach aż do trzeciej klasy podstawowej. Tak się ze mnie śmiał, że obudził Michael'a, który wstał jakby piorun go uderzył.

Rodzice zeszli na dół do salonu, a my poszliśmy się szykować do łazienek, których było dwie, więc ktoś, Michael, musiał poczekać na swą kolei.

Odkręciłam wodę i nalałam jej do połowy wanny po czym weszłam do niej i zachwycałam się ciepłem jakie mnie otoczyło w tym momencie.

- Nigdy się ode mnie nie uwolnisz.

*zawody triatlonowe
Przepraszam, że tak późno dodaje rozdział i za taki krótki.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Jan 16, 2016 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Love in Finland // Luke HemmingsOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz