Wszystko zaczeło się w gimnazjum... dokładnie w pierwszej klasie gim. cały czas patrzyłam na lekcjach a nawet przerwach na chłopaka który mi się podobał, nazywał się Calum. Miał brązowe włosy i oczy oraz ciemniejszą od innych karnacje. Zakochałam się w nim już dawno temu, nawet byliśmy parą jako dzieci w 3 klasie podstawówki ale poźniej zerwał ze mną. Potem zaczął mi się trądzik chyba w 5 klasie a gdy właśnie ją skończyłam zaczęłam coraz bardziej przybierać na wadze z czym coraz bardziej miałam problemy ze sobą, nie akceptowałam się ale nie miałam ochoty w tym wieku się odchudzać. Cała rodzina też to zauważyła i zaczeli się ze mnie śmiać, mówić jaka to jestem gruba, udawałam że to po mnie spływa ale tak naprawdę moje serce pękało. Nawet w szkole ze mnie tak nie żartowali. Myślałam że jak będę uczeszczać na zajęcia z mażoretek to schudne ponieważ treningi były naprawdę wyczerpujące ale to nie podziałało. W sprawie trądziku chodziłam do dermatelogów po maści ale po pierwsze nie działały gdy się je używało cały czas, tylko na początku a po drugie były drogie - ponad 80zł jedno małe opakowanie. Potem w pierwszej klasie gim. poszłam do fryzjera z zamiarem podcięcia lekko włosów ponieważ miałam je bardzo zniszczone z powodu rozjaśniacza oraz aby zrobić sobie lekkie pasemka. Siedziałam tam aż 4 godziny, już myślałam że tam umrę i jeszcze jak zobaczyłam końcowy efekt to myślałam że się rozpłacze! Miałam SIWE!!! pasemka i bardzo ale to bardzo krótkie włosy chociaż mówiłam żeby ścieła tylko 3cm!!! Gdy zapytała mnie czy podoba mi się efekt skłamałam że tak i uśmiechnełam się do niej. Na koniec jeszcze podarowała mi długopis za to że tyle wytrzymałam. W drodze do domu już rozmyślałam jaką zrobić fryzurę do szkoły aby nikt nie zauważył siwizny, niestety nie udało się! Każdy na mnie patrzył i pytał co zrobiłam z włosami :( Po szkole z ciocią pojechłam do sklepu aby zakupić brązową farbę do włosów aby to zakryć. Po kilku farbach w końcu nie było widać pasemek z czego bardzo się cieszyłam. Przez tą wizytę u fryzjera również przez dziesięć miesięcy zapuszczałam włosy ponieważ w krótkich wyglądałam jeszcze grubiej. Moja samoopinia była coraz gorsza ale właśnie były powody aby taka była.