Prolog

113 6 0
                                    

Wydarzenia dzieją się pół roku przed pewnym życiem pewnej Helgi w odległym o dwa pączki państwie.
Był dzień kiermaszu. Fatniss stała obok Daffodil, swojej siostry, w kolejce po precle. Siostry Neverthin wsłuchiwały się w szum głośników, z których zaraz miały wyjść dźwięki informacji kto dostał się na 69 Smaczne Igrzyska. Podbiegł do nich Lesbian. Fatniss z uszu wyleciały fejsbukowe serduszka. Zarumieniła się. Lesbian udał, że tego nie widzi. Kolejka dalej się nie posunęła.- Hej, Fotna i Żonkilu. Co takie ponure jesteście? - zapytał Gal... Lesbian. - Nie macie się o co martwić, w kuli macie tylko po jednym eklerze.- Hej, wiemy, ale precle są drogie - odpowiedziała Fatniss.- To macie problem - odpowiedział sympatycznie kolega sióstr z 12 ulicy.- Prosimy o ciszę - doszło z głośników. Nie mieli po co prosić o ciszę, cały plac był skąpany w milczeniu od rana. Na scenę wyszła Keffi Meffi z Karnistolu. Nikt nie lubił Karnistolczyków. Zaczęła losować eklery z kul gamet* męskich i żeńskich.- Witam wszystkich na Kiermaszu 69 Smacznych Igrzysk - zaczęła Keffi. - Wylosuję wam teraz wybrańców - słynnych kikutów! - wyciągnęła pierwszy zwój z kuli męskiej - Lesbian Notgay! Zróbcie hałas! Zróbcie hałas!Lecz tłum ani nie drgnął.- OK. Wybieram teraz kikutkę! - oznajmiła Karnistolczykanka. - Daffodil Neverthin!

* - poczytaj w podręczniku z biologii.



Igrzyska SmakuOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz