Rozdział. 2: Co dalej?

86 6 1
                                    

Co się potem stało? Nic się nie zmieniło.  Za wyjątkiem tego, że nasyłano na mnie coraz więcej morderców.  Czy któryś z nich mógł mnie skrzywdzić? Nie. Mogli na mnie nasyłać tylu ludzi, ilu im się podobało. I tak mi nic nie zrobią. W końcu zaczęło mi się to nudzić. Nie zabijanie. Ciągłe życie w ukryciu.  Teraz oprócz noża który dał mi ojciec, miałem również krótki miecz. Zdobyłem go w walce z przywódcą jednej z gildii. Jego głowa była idealną ozdobą dla tego obskurnego, budynku, który był siedzibą tej gildii. Ale nie gildie były moim problemem. Draktown było zagrożone. Większe państwo do którego powinno należeć to miasto, Sailland, zaczęło domagać się przynależności Draktown do jego granic. Draktown oczywiście się nie zgodziło, więc armia Saillandu zaczęła oblężenie mojego miasta. Dlaczego mnie to coś obchodzi? To długa historia. Zaczęło się od tego, jak zaatakował mnie morderca, miał około 40 lat. Miał podkręcone do góry wąsiki i kozią bródkę.
-Czego?- spytałem go.
-Mam dla ciebie propozycje.
-Hmm?
-Jeśli wygram, przystaniesz na moją prośbę, jeśli ty wygrasz... poprosisz o to co chcesz i to dostaniesz. Stoi?
-Niech ci będzie.
Najlepszy jest atak z zaskoczenia, więc skoczyłem na niego. Jego ruchy były o wiele szybsze niż się spodziewałem. Zamachąłem się na niego mieczem, lecz z dziecinną łatwością, niemal od niechcenia sparował cios. Ciął z góry, więc uniosłem miecz, aby sparować cios, ale wąsacz błyskawicznie zmienił kierunek cięcia i cios nadszedł od boku. Ledwo odbiłem jego klingę, poczułem na gardle ostrze jego miecza. Nie wierzyłem.  Rozbroił mnie. Westchnąłem:
-Jaka to propozycja?
-Najpierw się przedstawię.  Generał du Casso.- Zatkało mnie. Nie wiedziałem co powiedzieć. Du Casso kontynuował:
-A co do propozycji- potrzeby mi jest nowy zwiadowca-morderca do mojego wywiadu. Jesteś idealną osobą na to stanowisko. Co ty na to?
-A mam jakiś wybór?- Generał się uśmiechnął:
-Nie.
-Dobrze. Chodźmy więc.

Dziennik Tennysona: Napaść Na DraktownOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz