*Asia Pov*
Obudziłam się jak zwykle następnego ranka i spojrzałam na telefon. Super 9:25 wstałam szybko i poszłam do łazienki biorąc z szafy złoty crop top z czarnym napisem 'Galaxy' i krótkie spodenki galaxy. Kiedy już się przebrałam zrobiłam lekki makijaż no i uczesałam włosy. Gdy wyszłam na telefonie była 9:50. Zrobiłam sobie tosty i kakałko. Po 10 minutach postanowiłam wyjść na spacer. Ubrałam czarną bluzę i czarno białe Jordany. Szłam uliczką pomiędzy drzewami gdy nagle dostałam Sms'a. Był od Michała.
M: hej co tam? :)
A: A nic takiego.. A tam?
M: a też nic, za chwilę chyba coś nagram
A: to moze zobaczymy się puźniej skoro będziesz nagrywał?
M: tak spoko to do 13! papa księżniczko
A:papa
Wow..nie mogę się doczekać tej 13... A jest 11 czyli mam 2 godziny. Zawruciłam do domu. Dotarłam tam w 5 minut po czym skoczyłam do pokoju i zadzwoniłam do mojej przyjaciółki. Opowiedziałam jej wszystko na co ta śmiała się ze się zakochałam... Rozmawiałyśmy jakąś godzine o creepypastach i o różnych stukniętych żeczach. Skończyłyśmy gadać o 12:15 i postanowiłyśmy się spotkać za jakieś 3dni. Siedziałam na łóżku i czekałam, i nagle usłyszałam dzwonek do drzwi. Otworzyłam a tam jak się spodziewałam Michał. Hej..-powiedział cicho i patrzył na mnie z szeroko otwartymi oczami. Ej? Wszystko okej?-zapytałam z uśmiechem. Taak jasne.. Wyglądasz ślicznie..- wyjąkał uśmiechnięty. Wyszliśmy z domu i poszliśmy do domu Multiego. Po 20 minutach byliśmy na miejscu. Michał otworzył drzwi i oznajmil że jest sam w domu. Weszliśmy do jego pokoju i usiedliśmy na jego łóżku. E Asia słuchaj mam pytanko.. Tak? Bo widzisz.. Może chciałabyś nagrać ze mną odcinek? Multi? Ty tak na serio!? No tak.. Jasne że chce!- wykrzyczałam i przytuliłam go mocno. Ten po chwili odwzajemnił uścisk i wyszeptał udusisz mnie księżniczko..- zaśmiałam się po czym zapytałam. Michaś? Czemu nazywasz mnie księżniczką?- spohrzałam mu prosto w oczy. Bo ty jesteś księżniczką- powiedział po czym uśmiechnął się do mnie. Zaczęliśmy nagrywać. Śmialiśmy się co chwile i żartowaliśmy. Po 30minutach udało nam się nagrać filmik. Michaś zmontował go i wrzucił na yt. Po kilku minutach pojawiły się komentarze typu "Uuuu Multi a kto to?" "Mulciak nareszcie znalazł dziewczyne!" ale były też takie typu "Ona zabiera nam Multiego co za sucz!" Michał jak zobaczył ten komentarz to widać bylo że się wkurzył. Odpisał jej coś że ma nie obrażać księżniczek. Spojrzał mi w oczy Asia nie przejmuj się- po czym przytulił mnie mocno a następnie chwycił za rękę. Wyprowadził mnie z pokoju i zawiązał mi chuste na oczy. Ej! Michał! Co ty wyrabiasz!?-wrzeszczałam gdy ten prowadził mnie przez ścieżkę w lesie. Co ty chcesz mnie tu przywiązać do drzewa i- Michaś nie pozwolił mi dokończyć ponieważ zdjął mi chustę. Zamurowało mnie. Zobaczyłam starą ławkę pomiędzy drzewami które znikały kilka metrów dalej by pokazać piękną łąke i słońce. Usiedliśmy na niej. Często tu przesiaduje- powiedział patrząc w słońce. Siedzieliśmy i śmialiśmy się dobrą godzinę. Czułam się jak najszczęśliwsza dziewczyna na ziemi. Mulciak po chwili spojrzał mi w oczy. Chwycił mnie za rękę i wyszeptał coś. Nie zrozumiałam go ale ten tylko wstał i powiedział że musimy już iść. Wydawał się smutny. Michaś co się stało?-zapytałam zmartwiona. Nic księżniczko poprostu cię kocham- powiedział ciszej gdy byliśmy pod moim domem. Przytulił mnie ostatni raz i poszedł. Stałam przed drzwiami jeszcze 15 minut po czym odpowiedziałam sama do siebie 'ja ciebie też'po czym weszłam do domu i napisałam do Michała..
Dedykuje ten rozdział Juli Chuher
:3 no to się porobiło... Dajcie znać czy sie podobało ;)
Ps. sorki za błędy jeśli są :')