Dzień 9

2.5K 358 5
                                    

Obudziłem się w nocy słysząc hałas. Spojrzałem w kierunku okna, ten debil nie żartował!
- Cześć skarbie, co tam u ciebie?- powiedział chłopak szeptem i podszedł do mnie. Ja osłupiały siedziałem i nie mogłem uwierzyć własnym oczom.
Usiadł na brzegu łóżka i przyciągnął mnie do siebie. Na kolana.
-Yaaah- pisknąłem-co ty robisz?
-Przytulam mojego kocurka- odpowiedział kładąc głowę na moim ramieniu. Dobra, nie wytrzymam. Odwróciłem się i wbiłem się w jego usta. Mruknął zadowolony i zaczął dominować. Na szczęście,bo to mój pierwszy pocałunek i za bardzo nie wiedziałem co robić. Zaczął wkładać ręce pod moją koszulkę, i nagle usłyszałem krzyk mamy:
- Luhan wróciliśmy!- byli z tatą na rocznicy
- Idź szybko!- powiedziałem do Hunniego
Pocałował mnie przelotnie i wyszedł przez okno. Upadłem na łóżko. Wow.
______________________
Dziękuję za gwiazdki i komentarze °-°

Hunhan: Kik Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz