Rozdiał 5

1.3K 60 6
                                    

Ważna notka na dole polecam. Gdy skączyliśmy się całować postanowiliśmy że oglądniemy jakiś film. Przyszli jeszcze do nas Martyna i Charlie. Przygotowaliśmy wszystko nawet film. Nagle usłyszałam dzwonek do drzwi. Szybko otworzyłam drzwi i zobaczyłam w nich Martyne i Charlsa. Przywitałam się z nimi przytulasem i buziakiem w policzek. Leo przytulił obu i podszedł do mnie  był jakby zazdrosny gdy śmiałam się z czegoś z Charliem. Wreszcie postanowiliśmy oglądnąć film był to oczywiście horror. Jak ja uwielbiam horrory (Wyczujcie ten sarkazm). Nie znam nazwy lecz w połowie filmu Charls i Marti wyszli i wszystkie światła zgasły.

-CHARLIE MARTYNA- Krzyknełam

-GDZIE WY JESTEŚCIE- Popłakałam się i przytuliłam się do Leondre. Po chwili czułam czyjeś ręce na moich ramionach. Z prędkością światła wskoczyłam na kolana Leo. Nagle było już jasno i usłyszałam śmiech. Wszyscy się śmiali ja jedynie wyszłam z pokoju ubrałam buty i wyszłam na dwur. Pobłądziłam trochę i postanowiłam wrucić do mieszkania.  Weszlam do domu i od razu przytulil mnie Leo. Rozmawialismy chwile i poszlismy spac. 

Obudzil mnie moj ulubiony budzik (sarkazm 2). Wstalam z luzka i postanowilam sie ubrac. 

Zrobilam moja poranna toalete

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Zrobilam moja poranna toalete. 


No kochani to koniec rozdziału. Zapraszam na kolejny a od kolejnego wprowadzam systematyczność rozdziały będą w piątki. Ten rozdiał ma 792 słów. Zostańcie ze mną. WAŻNE JEŻELI CHCECIE MOGĘ ZROBIĆ MARATON TYLKO MUSICIE PISAĆ KOMENTARZE TYPU CHCEMY MARATON LUB COŚ TAKIEGO

Bars And Melody- Moja HistoriaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz