Rozdział III Operacja

138 12 1
                                    

Przyleciał helikopter i zabrał tatę do szpitala, a tam od razu go operowali. Ta ciężka operacja trwała 7 godzin.
Niech każdy sobie wyobrazi co musiałam czuć z mamą w tak trudnej chwili. Przecież nie wiadomo czy przezyłby tą operację.
Mama była roztrzęsiona, próbowałam ją jakoś uspokoić,  ale jak zwykle się tylko wydarła.
Rozumiem jej nerwy ale czy trzeba było na mnie krzyczeć? Chciałam dobrze.
Moja mama próbowała się dodzwonić do lekarzy, którzy zajmowali się tatą, lecz bez skutku. Jednak za którymś razem jej się udało, ale nie na długo gdyż bariera językowa nie pozwalała nam zrozumieć połowy rozmowy.
Po siedmiu godzinach tej ciężkiej operacji zadzwonił do nas Mariusz i wszystko wyjaśnił. Miałam nadzieję że to tylko zły sen i zaraz się z niego obudzę.

Druga SzansaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz