We wakacje ważyłam 65kg. Przy wzroście 158-159cm. Okropnie wiem.
W końcu schudłam! -10 kg w dwa miesiące. Byłam z siebie dumna, ale wiedziałam że czas mojej diety był krótszy...
Stosowałam głodówki i dużo cwiczyłam. Dzięki temu pozwalało mi to spalić od 0,4 do 1,5 kg w jeden dzień! Niesamowite! Niestety moja dieta była przerywana dlatego tak długo mi to zajęło. Gdybym mieszkała sama na pewno bym schudła ok 30 kg.
.
.
.
Ile ważyłam:
We wakacje ważyłam aż 65kg. Przy wzroście 158-159cm .Ile schudłam:
Licząc te wszystkie kilogramy to pewnie z 20 kg, ponieważ moja waga szła w górę, a potem w dół.. I tak ciągle, ale jak narazie waże 10 kg mniej niż w wakacje.Co robiłam:
Stosowałam głodówki, dużo ćwiczyłam, pochłaniałam ogromne ilości wodyCo ćwiczyłam:
Polecam Mel B, trening wyszczuplający i modelujący nogi, a6w, bieganie, pływanie, wyzwanie z przysiadami, pajacyki.Motywacje:
Moją motywacją były słowa matki " między nami jest ogromna różnica wieku, ale dzieli nas tylko 3 kg!". Polecam thinspiracje. Bardzo pomogły.Słabości:
Miałam duże słabości. Nie potrafiłam wytrzymać bez jedzenia. Kiedy mama wracała z pracy z zakupami miałam chęć wysypać to wszystko na dworze. Nienawidziłam gdy przynosi jedzenie.Widoczne kości wcześniej:
Wcześniej nie widziałam żadnych wystających kości, nawet obojczyka.Widoczne kości teraz:
Teraz jestem w stanie zaobserwować u siebie przerwę między nogami, obojczyk, łopatki, niektóre kręgi kręgosłupa, raz udało mi się zobaczyć własne kości biodrowe stojąc przed lustrem.Jeśli ktoś chce się dowiedzieć jak mi idzie w dalszej diecie lub mnie wspierać to zapraszam do książki autorstwa Anorektyczna. Każdemu pomogę. Jestem tam na bieżąco.
CZYTASZ
Druga Szansa
Teen FictionMoja historia Opowieść o zwykłej , szczęśliwej rodzinie , której życie wywróciło się do góry nogami.