Kochałam z tatą spędzać czas , wygłupiałam się z nim , grałam w różne gry. Bardzo mi smutno, że to już nie wróci. Dla mojego ojca mogłabym zrobić wszystko, teraz w marcu znowu będzie w szpitalu na kilka tygodni. Nie jestem z tego zadowolona ponieważ ledwo co wyszedł i znów musi wracać do tego samego miejsca. Przez pierwsze dni kiedy Tata wyszedł ze szpitala mówił, Że chcę się zabić, że on nie ma po co żyć, że jego życie nie ma sensu. Zastanów się co musiałam przeżywać kiedy usłyszałam te słowa. Zaczęłam płakać i wiedziałam, że jesli on odejdzie to ja nie mam po co zostawać z mamą. Mój ojciec to mój przyjaciel , mogę na niego liczyć i zawsze mnie rozsmiesza, A mama nigdy mnie nie rozumiała, potrafiła mnie tylko krytykować . Zawsze słyszałam "dlaczego ty się nie starasz" , " zobacz co ty robisz" , " gówniaro nie pyskuj " i dużo innych. Teraz kiedy przychodzę ze szkoły pomagam tacie we wszystkim, posprzątam, zrobie obiad, odrobię lekcje trochę się pouczę i idę spać . Mama przychodzi z pracy i mówi "znowu ten dzieciak śpi? " jak cudownie usłyszeć te słowa po dziewięciu godzinach pracy... moja mama ma "problemy" z ciśnieniem . Ciągle słyszymy z tatą, że umiera, a jej wyniki są wzorowe. Po tym jak się już przebudze to mniej więcej jest osiemnasta lub dziewiętnasta, a czasem dwudziesta. Skoro wiem, że mam już resztę wieczoru wolną to chciałabym popisać ze znajomymi i chłopakiem ( z którymi się spotykam w szkole A z chłopakiem raz w tygodniu ). Mało wychodzę z domu, ponieważ Tata jeszcze nie jest gotowy żeby zostawać sam. Nie do końca umie się przesiadać i nie dosięga do niektórych miejsc. Dlatego mogę wyjść w sobotę lub niedzielę kiedy jest mama w domu. Z chłopakiem widuję się potajemnie, ponieważ zaraz będą jej podejrzenia i wykład czego nie mogę A co mogę.
CZYTASZ
Druga Szansa
Teen FictionMoja historia Opowieść o zwykłej , szczęśliwej rodzinie , której życie wywróciło się do góry nogami.