Jimm przeprosił mnie za zajście w klubie , lecz ja już straciłem ochotę. Wziąłem i ubrałem swoją kurtkę po czym kierowałem się do drzwi. Otwierałem je już i przez nie wyszedłem.
---
Wszedłem do mojej ulubionej kawiarni i gestem ręki zawołałem obsługę. Podeszła do mnie jakaś nowa dziewczyną. Muszę przyznać była niezłą dupeczką. Wzięła ode mnie zamówienie i już odchodziła ,gdy ja klepnąłem ją w jej tyłeczek. Odwróciła się do mnie i pokazała mi środkowy palec.
"Ochh..Niegreczna.. Lubię takie". Zdziwiło mnie to co sobie o niej pomyślałem, przecież powinienem ją wyzywać od s*k, ale po chwili zrozumiałem , że ona mi zaimponowała. Tym samym trafiła na listę:
Zdobyć -> przelecieć -> przelecieć x100-> zostawić
---
Po 15 minutach przyniosła mi do stolika moje zamówienie, które składało się z białej kawy i szarlotki. Dziewczyna wszystko to ściągnęła z tacki i już miała odchodzić , gdy ja chwyciłem jej nadgarstek.
- Coś jeszcze?- Wysyczała mi do ucha. Widać nie przypadłem jej do ucha.
- Tak.- Powiedziałem moim głębokim głosem. - Usiądź.
- Jestem w pracy. - Przewróciła oczami.- Po za tym nie chcę.
- Masz usiąść.
- Nie.
- Usiądź.- Wysyczałem jej do ucha.
- Której części w zdaniu "nie chcę" nie rozumiesz?- Wysyczała mi.
- Obydwóch.
- To już twój problem.- Powiedziała i odeszła.
-Pożałujesz.- Pomyślałem i dopiłem swoją kawę.
-----
20:20
Kierowałem się po cichu w stronę kawiarni. Na ulicy było już ciemno , a zza chmur wyłaniał się księżyc. Szedłem powoli , jednak po chwili przyśpieszyłem , bojąc się , że nie zdarzę.
Szedłem jeszcze 15 minut , kiedy ją zobaczyłem. Siłowała się z zamknięciem tylnych drzwi. Podszedłem do niej szybko i chwyciłem ją od tyłu. Zaczęła mi się wyrywać i krzyczeć. Szybko przyłożyłem do jej twarzy rękę i poprowadziłem w stronę mojego auta , które było bardzo daleko.
" Czemu nie zaparkowałem bliżej." - Pomyślałem.- " Jesteś debilem".
Dziewczyna cały czas się biła i szamotała , jednak wystarczył jeden kopniak w brzuch i zemdlała.
XDD
CZYTASZ
Bad Boy I J.Ś
Фанфик" Jaś Dąbrowsky- Znany miły i uśmiechnięty Youtuber. Czy jednak jest taki jak wszyscy myślą? Fani i rodzina.. A co jeśli Ci powiem , że ten chłopak właśnie wczoraj zawiózł do siebie kolejną naiwną laskę , bo miał na nią chrapkę. Uwierzyłabyś ? "