Stałam na ciepłym, kalifornijskim piasku, a moje włosy targał niesforny wiatr. Rozglądałam się uważnie za Niallem, którego nie mogłam znaleźć i jedyne co robiłam to wsłuchiwałam się w piosenki, których nigdy nie słyszałam do momentu, w którym się tu znalazłam.
- Chciałbym wam przedstawić mojego kolegę. - powiedział do mikrofonu wokalista, po czym na scenę wyszedł Niall, a moje serce się zatrzymało. Po chwili zabrzmiała muzyka, a oni zaczęli śpiewać, a ja siedziałam na pisku płacząc przez słowa. Byłam tak cholernie szczęśliwa, że nie ważne było dla mnie całe to otoczenie Próbowałam podejść bliżej do sceny, przeciskałam się przez tłum ludzi, omamionych muzyką.
I'm sick and I'm tired too (Jestem chory i zmęczony)
I can admit, I am not fireproof (Mogę przyznać, że nie jestem ognioodporny)
I feel it burning me (Czuję, że przez to płonę)
I feel it burning you (Czuję, że ty też przez to płoniesz)
I hope I don't murder me (Mam nadzieję, że się nie zamorduję)
I hope I don't burden you (Mam nadzieję, że nie jestem dla Ciebie ciężarem)
If I meet you in the middle mayby we could agree (Jeśli spotkałbym Cię w środku, może moglibyśmy się dogadać)
Spotkał się z moim wzrokiem i od razu przestał śpiewać. Zbiegł ze sceny i otworzył szybko bramkę, a następnie szybko podbiegliśmy do swoich ciał, która tak bardzo błagały o pocałunek. Nasze usta złączyły się w cudownym pocałunku, współgraliśmy tak dobrze jak nigdy. Jakby nasze ciała były stworzone właśnie dla tej jednej chwili. Wkoło zebrało się paru gapiów patrząc na nasz zachłanny pocałunek. Gdy tylko rozłączyliśmy nasze usta, usłyszeliśmy owacje. Uśmiechnęłam się delikatnie do chłopaka.
- I know I'll fall in love with you, baby - wyszeptałam, a on szeroko się uśmiechnął
- And that's not what i wanna do - dokończył, a następnie ponownie pocałował moje usta.
Po koncercie skierowaliśmy się prosto na plażę, było już całkiem ciemno, a światło dawały nam jedynie latarnie w drogi i głównego wejście. Ocean, był spokojny, dodawał tej nocy niesamowity klimat. Patrzyłam na fale zderzające się jedna po drugiej z piaskiem i czułam jakbym właśnie śniła. Marzyła o tej plaży, jego ramionach trzymających moje gorące ciało i o tej nocy.
- Chciałbym być z tobą na zawsze - powiedział trzymając w dłoniach moje policzki i ucałował moje czoło. - Kocham Cię, Selena. - szliśmy dalej przez plaże, trzymając się za ręce, wpatrzeni w siebie jak w cud. Nie ważna była ciemność, noc, czy zimno, tym razem nie obchodziło nas nic poza nami. Nie mogłam uwierzyć, że po raz pierwszy czułam coś tak silnego, byłam szczęśliwa. Mogłam się w moim życiu mylić miliony razy, ale teraz wiem, że już nigdy nie popełnię żadnego błędu, wiem, że jestem dopasowana. Wiem, że go kocham i nie czułam się nigdy lepiej.
- Niall - powiedziałam zatrzymując go i układając swoje ręce na jego barkach - Jestem pewna, że jesteś tym jedynym, zakochałam się w tobie.
Przepraszam wstawiłam przez przypadek epilog
xD
CZYTASZ
ANOTHER STORY - N.H
FanfictionTo nie jest ta sama historia, o tej samej niegrzecznej dziewczynie i niegrzecznym chłopaku. Co jeżeli okaże się, że scenariusz potrafi się zmienić, a z nienawiści, niekontrolowanych imprez i częstej utraty pamięci może zrodzić się coś więcej... [SHO...