Kiedy weszlismy do domu Guikon powiedział ze jestem wolny i moge jechać znim i zostać jedi.
-A moja mama?- spytałem.
-Ona nie chciałem ją tez uwolnić ale Watto sie nie zgodził. - Odpowiedział
- Mamo moge ??- spytałem.
-to twoha decyzja- odpowiedziała
-Wiec lece sie spakować.- powiedziałem i pobiegłem. Pożegnałem sie C3PO i z mamą. I poszliśmy do statku tam poznałem Obi Wana i Jar Jar binksa. Jak lecieliśmy zaatakowali nas separaryści. Uszkodzili nas statek i droidy poszły go naprawiać ale wrócił tylko jeden modelu R2D2. Jak skonczył naprawiać wkoczylismy w hiperprzedstrzeń i wysliśmy z niej tuż obok courusant