Wstęp #

2.7K 90 11
                                    

- Mamiiii, kiedy wlutisz ? - zapytała mała, czteroletnia dziewczynka o długich, kasztanowych, lekko kręconych włosach i niebieskich jak ocean oczach, z których można było wyczytać jak wielka była tęsknota za opuszczającą ją rodzicielką, którą kochała ponad wszystko.
- Skarbie ... wiesz, że musze lecieć samolocikiem do cioci Ani. Mowiłam ci, że ciocia jest chora i będzie bardzo smutna jeśli mamusia do niej nie przyleci, prawda ? - odpowiedziała dwudziestoletnia matka dziewczynki, której nie bylo lżej rozstawać się ze swoim najważniejszym skarbem dzięki któremu często się uśmiechała
- Ale ja niecie źośtawać śama - marudziła mała Aylin ze łzami w oczach, które już po chwili zaczeły spływać strumykiem po jej pulchych i zaróżowienionych policzkach zostawiając po sobie mokre ślady
- Nie zostaniesz sama. Będzie z tobą babcia do tego będę dzwoniła do ciebie codziennie. I wiesz co ci powiem ? -w odpowiedzi pokiłała przecząco główką - Nawet jeśli będę daleko i nie będziesz mnie widzieć to wiedz że zawsze będę w twoim serduszku, będę się tobą opiekować, pomagać ci i podpowiadać w trudnych chwilach. I dopóki będziesz o mnie pamiętać to nigdy Cię nie opuszczę. Dobrze ?
- Tak - odpowiedziała dziewczynka i pociągneła noskiem, przy okazii lekko go marszcząc - ale jeśli bedè smutnia i bedè plakała to będzèsz w moim seldusku i sie nie obrazis na mnie ?
- oczywiście że nie skarbie, zawsze będę przy tobie. Zawsze
- obiecujés ? - Nastka wyciągela swój mały paluszek podając go w stronę swojej rodzicielki aby złożyć tzw " obietnice "
-Obiecuje - z uśmiechem podała jej swój mały paluszek robiąc wiązankę, po czym ucałowała niebieskooką w czoło tak, jak robiła to zazwyczaj
- No Arietta taksówka już czeka - powiedziała ze smutkiem w glosie 50-letnia kobieta, która o dziwo jak na swoje lata wyglądała bardzo okazale i młodo. Jej też było ciężko patrzyć na to jak jej dwie najbliższe osoby się rozdzielają ale przy wnuczce starała się pokazać, że trzeba być silnym i nie można się poddawać, nawet, jeśli może zabraknąć im wsparcia kobiety
- Dobrze mamo, już wychodzę. Chodź tu kochanie - i mocno przytuliła dziecko wywołując u niej fale śmiechu
- Maaamooo - poweidziała ze śmiechem przez łzy - zegnas se jus ze mnom dlugo . A coca ne lubi cekac na cebe za dlugo
- Masz racje, ale strasznie będę za tobą tęsknić.
- Eee ne pzecez wlucis za hilke i bedzemy se bawic w ksieznicki iii ... - zastanawiała się dziewczynka przykładając wskazujący palec do podbródka robiąc zastanawiajacą i jednocześnie śmieszną minę
- To może w chowanego chowanego ?  co ? - zapytała babcia z uśmiechem od ucha do ucha kucajac przy nich
- Mamo wiesz, że tak nie ładnie podsłuchiwać ? -  Odzajemniła uśmiech kobiety
- No lasne babcu ne ladne tak- powiedziala udając oburzoną ale nie trwało to długo, bo już po chwili w korytarzu rozległ się jej dziecięcy rechot
- Oj nic na to nie poradze - odpowiedziała kobieta i usłyszała dźwięk klaksonu taksówki, który niestety oznaczał tylko jedno...
- Aniołku ... mami musi już iść i naprawde będę za tobą strasznie tęsknic - odpowiedziała z zaszklonymi oczami, po czym wstajac na równe nogi wzięła niedużą walizkę i na ostatek całując swoją mame w policzek szepneła "opiekuj się nią " i zbiegając ze schodków pobiegła w stronę taksówki .
- Babciu a ... a - mówiło przez płacz dziecko - a mamusa wluci plawda ?
- Oczywiście, że tak ... - powiedziała kobieta kucając przy małej wnuczce obejmując ją ramionami, tym samym chroniąc przed zimnem panującym na dworze, lekko nią kolyszac.

Po chwili było można zobaczyć oddalającą się taksówkę a dziewczynka nadal stojąc u progu drzwi machała rączką mamie na pożegnanie, dopóki samochód nie znikną z ich pola widzenia...

W tym czasie czterolatka i jej babcia nie zdalaly sobie nawet sprawy że to ostatnie spotkanie z bliską im osobą i że już nigdy do nich nie wróci, pozostawiając w ich pamięci jak i sercach lekki ale gorący i przepełniony miłością ślad.

Twórczynie opowiadania @Rosctowow oraz @No-one-important69
Liczymy na gwiazdki i komentarze !

Daddy's baby | L.HOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz