10. Sweet Disposition

15.6K 1.4K 4.3K
                                    

Niall Horan nawet nie starał się ukryć tego, że młoda kelnerka bardzo mu się spodobała. Była troszeczkę niższa od niego, ładna. Do tego miała niezłe poczucie humoru i patrząc na to co przyniósł jej Ed, lubiła jeść. Tak, zdecydowanie to jego typ.

– Więc Kate, może powiesz mi z kim był wtedy Harry? – zaciekawił się Niall.

– Czemu sam go nie zapytasz?

– Wolę usłyszeć twoją wersję – posłał jej jeden ze swoich słodkich uśmiechów, a dziewczyna spuściła wzrok.

– Harry mi się spodobał, więc do niego zagadałam, ale okazało się, że jest gejem.

– Powiedział ci to? – Kate kiwnęła głową. – Wiedziałem! – dziewczyna popatrzyła na niego pytająco.  – Wiedziałem, że wreszcie powie o tym obcej osobie. Harry jest dość małomówny.

– Zauważyłam – prychnęła, zajadając się frytkami. – Nawet nie przedstawił mi swojego chłopaka i przyjaciół.

–bChłopak Harry'ego to Louis – powiedział bez zastanowienia. Wiedział, że Harry w czwartek się z nim widział, dlatego szybko wywnioskował, że to on. Tym bardziej, że widział jak na siebie patrzą. Jednak później pomyślał, że to mógł być Liam. – Niższy od niego, słodka grzywka, niebieskie oczy?

– Tak, to on! – ucieszyła się Kate. – A ci dwaj pozostali?

– Jeśli mi ich opiszesz to ci powiem.

– Czy w otoczeniu Harry'ego jest aż tylu gejów? – przewróciła oczami. – Nic dziwnego, że nie potrafię sobie znaleźć chłopaka, skoro aż tylu woli facetów!

– Masz przed sobą hetero kolesia, szczęście się do ciebie uśmiechnęło – Niall zaśmiał się.

Kate zignorowała go i mówiła dalej.

– Obaj byli gdzieś wzrostu Harry'ego, dość wysportowani. Jeden miał ciemną karnację i egzotyczną urodę...

– Zayn – wtrącił się. Tylko Malik pasował do tego opisu.

– Okej, więc chłopak Zayna miał jasno brązowe włosy i jeśli dobrze usłyszałam, Zayn powiedział do niego „Li", klepiąc go w tyłek – uśmiechnęła się.

– Co robiąc? – Niall zakrztusił się jedzeniem. Jest tylko jedna osoba, która przychodziła mu na myśl i w tym momencie połączył wszystkie fakty.

Jak mogłem tego nie zauważyć?

Przypomniał sobie, że Zayn już od dawna wypytywał o Payne'a. Często o nim wspomniał, teraz jeszcze zaczęli razem coś pisać. Niall miał ochotę strzelić sobie w twarz, że to przeoczył i nie on pierwszy o tym się dowiedział. To była jego osobista porażka.

– Niall, wszystko okej? – zapytała zmartwiona Kate. Chłopak napił się i trochę oprzytomniał.

– Tak, przepraszam, zakrztusiłem się. Ten chłopak to Liam.

– Harry i Louis, Zayn i Liam – powtórzyła. –Słodko! Spotkam ich w piątek, prawda?

– Jasne – wyciągnął telefon – Napisz mi swój numer, wyślę ci później adres.

Będę musiał poważnie porozmawiać z tą czwórką.

Ω

Louis obudził się, gdy poczuł, ze ktoś się na niego kładzie. Przez chwilę miał nadzieję, że jakimś cudem w jego łóżku pojawił się Harry, ale otwierając oczy zobaczył kogoś innego.

– Zayn, kapciu, co ty robisz? – mruknął, widząc szczerzącego się do niego przyjaciela. – Złaź ze mnie!

– Louis jestem taki szczęśliwy – usiadł obok niego i wpatrzył się w ścianę rozmarzonym wzrokiem. – Zgadnij co się stało!

Window In The Skies (Larry + Ziam)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz