2❤-Oni...

78 5 0
                                    

*Sara*
Jezu to dzisiaj,dzisiaj ich spotkam przytule powiem im jak ich kocham boże....Nie mogę w to uwierzyć.Dobra Sara koniec tego idziemy się ogarnąć.Jak pomyślałam tak zrobiłam wziełam ubrania weszłam do łazienki ubrałam się nałożyłam trochę makijażu (czyli prawie nic) I poszłam do kuchni,była tam mama i Sandra.Tata...Ahh umarł kiedy miałam 5 lat...
-Elo Zjebie -przywitała się Sandra, a ja zaczelam się śmiać.
-Elo Menelu- powiedziałam do niej i wystawiłam jej język.
Zrobiłam sobie kanapki z nutellą i zjadłam.
-Dobrze dziewczynki jedziemy- mówiła mama z uśmiechem ja tylko odwzajmiłam gest i poszlam z Sandrą w stronę auta
~Cztery godziny później~
Ahh jesteśmy już w Londynie jest tak super.Nie mogę doczekać się kiedy spotkam moich Aniołków.Boże nadal nie wierze.
*Sandra*
Jesteśmy w Anglii nareszcie nie lubię jeździć samolotem dlaczego? Właśnie przez to zginoł nasz ojciec :( Dobra Sandra ogarnij się to co się stało się nie od stanie
-Menelu?
-Hmmm Zjebie-Tak ja i Sandra tak się witamy i gadamy haha.
-Czy ty możesz uwierzyć,że my ich spotkamy?-mówiła to i się strzeżyła jak głupia do sera.
-Nie nadal nie- nie byłam taką Bambino ja Sara czyli taka ze "O bosz to BaM co robić co robić!?"
Ale tez ich kochałam całym serdyszkiem.
-Dziewczyny chłopcy tu są chodźcie się przywitać!!-krzyknęła mama,a mi serce zaczęło bić szybciej było widać jak Sara do nich biegła i wskoczyła na Leo boże oni się wipitolili hahhaha nie mogę 😂 Podszedłam jak normalny człowiek do Charlie'go i go przutuliłan jak cywilizowana fanka.A nie jak ona 😂😂
-Leo!! Przepraszam-slyszałam przeprosiny Sary.
*Sara*
Kiedy zobaczyłam Leo jakoś takos wyszło,że musiałam do niego podbiec,ale ja i zarówno on jesteśmy takimi kalekami,że się wylitoliliśmy hahah,zaczełam go przepraszać i pomogłam mu wstać ten tylko się usmiechnoł i powiedział,że nic się nie stało.
-To jedziemy do domu? -zapytała mama,a my tylko przytakneliśmy weszlismy do auta i jechalismy.
~30 min później~
Byliśmy juz w domu po tych całych oprowadzaniach i pierdołach,mój i jak Sandrze się podobał były podobne ale nie takie same.
-Sandra?Sara? Chodźcie idziemy do Skate Parku- oznajmił Charlie
••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••
Hej :D 2 rozdział :*
Przepraszam za to że nie było tak długooooo rozdziału ale brak weny itp :D Teraz taki dość długi rodździał są tam chłopcy :D Myślice że Sara i Leo i Sandra i Charlie coś coś,albo na odwrót 😂 Nie wiadomo co mi przyjdzie do główki 😁😁. To do następnego
//Sara ;3

Spełnione Marzenia|BaMOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz