4❤-Butelka...

56 5 0
                                    

*Sara*
Obudziło mnie moje ukochane słoneczko,yyyy...dlaczego ja śpie wczorajszych ubraniach? Pewnie ja śpioch zasnełam haha (😂) Dobra Sara idź się ogarnij,bo wyglądasz jak jakiś zdechły kartofel....Po porannej rutynie ubrałam się w biały crop-top, krutkie spodenki i czarne vansy.
Obczaiłam jeszcze soocial media i poszlam na dół o dziwo wszyscy byli na dole.
-Księżniczka raczyła wstać- Co!? Leo sam od siebie powiedział do mnie KSIĘŻNICZKO? Jezu Sara on pewnie mówi tak do każdej uspokuj się...
-Tak 😂 Co dobrego jecie?- zapytałam
-Naleśniki chcesz?-Zapytał Leo
-Tak jasne,a jest Nutella?
-Eeee...
-A no tak zapomniałam,że mieszkam z chłopcem,któremu do szczęścia potrzebna jest tylko Nutella 😂- Zaczełam się śmiać,ale Leo patrzył się na mnie jak na idiotke no,ale co się dziwić.
-Sara dobrze się czujesz zadzwonić do Bananowego Doktora? - Mówił Leo z tym swoim dziwnym usmieszkiem.
-A przypadkiem Bananowy Doktor nie był od zwierząt- Bardziej stwierdzilam niż zapytałam.
-Tak wiem był od zwierząt- stwierdził i wypioł język ja tylko powiedziałam cicho "Idiota",żeby nie usłyszał
-Coś mówiłaś?- zapytał
-Nie nic...
-Spoko ej Charlie co dzisiaj robimy z dziewczynami- wzkazał na nas i po chwili popatrzył na Charlie'go
-Najlepiej zostanmy w domu i o powiecie o sobie coś- popatrzył na nas- bo wy chyba wiecie o nas prawie wszystko dokończył
-Mi pasuje- odrzekła Sandra
-Mi tak samo- oznajmiła
~3 godziny później~
*Sandra*
Przez te 3 godziny rozmawialiśmy,wygłupialismy się i w ogóle 😂 Leo i Charlie mówili te swoje suchary...
-Ejj nudzi mi się - powiedziała Sara ze znudzeniem- Co robimy?-zapytała.
-Wiem!- krzyknoł Leo- Gramy w butelkę.
O nie tylko nie butelka 😂 Te głupie wyzwania i gorsze pytania,ale dobra zgodze się.
-Dobra mi pasi- powiedziałam obojętnie
-Mi tak samo- odpowiedziała Sara.
Pierwszy zakręcił Charlie,wypadło na mnie
-Pytanie czy wyzwanie?- zapytał.
-Hmmm a dobra wyzwanie raz się żyje.
-Wykrzyknij że "Kocham Charliego Lenehana jest on moim całym światem"
-Dobra-krzyknełam akurat nikt nie przechodził....wtedy ja zakręciłam wypadło na Leo
-Pytanie czy wyzwanie?
-Pytanie-ciamajda pomyślałam.
-Dlaczego akurat nazywacie się Bars and Melody?
-Sam nie wiem tak jakoś 😂😂-oznajmił i pokręcił (?) butelką
Wypadło na Sarę.
*Sara*
O nie ,nie wypadło na mnie od razu biorę prawdę
-Prawda!- krzyknelam
-Co było dla ciebie najcięrzszcze w życiu..?
-Pierwsze śmierc ojca...a druga to w szkole kiedyś byłam przesladowana,bili mnie kopali,wyzywali-do oczu zaczęły zbierać mu się łzy,wspomnienia podstawówki,wtedy poczułam jak ktoś mnie przytula tym kimś był Leo...jaki on idealny po prostu cudown....Sara przestań to tylko idol....
-Dobra może my skończyły grać?-zapytał Leo
-Okej- odpowiedzieli wszyscy
°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°
Elo maj frendz 😂😂 Oto następny rozdział nie jest taki Mega Cudowny,ale jest spoko
Tak sądze 😂😂 Dobra to do następnego elo 😂 A i jeszcze dodaj komentarz i gwiazdkę to motywuje ♥♥♥

Spełnione Marzenia|BaMOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz