Rozdział 2

772 28 0
                                    

  W przedziale zapadła cisza, gdy wszedł do niego Draco Malfoy.
  - Czego tu chcesz?- syknął z nienawiścią Weasley.
  - Ja... Chciałbym was przeprosić! Wybaczycie mi?
  - Yhm...- potwierdzili wszyscy obecni, a arystokrata odszedł, pozostawiając ich w zdumieniu.

Tymczasem

  Blondyn wrócił do siebie i zaśmiał się cicho. Przyjaciele spojrzeli na niego pytająco...
  - Może przedstawisz nas Blaise'owi?- spytała czarnowłosa.
  - Oczywiście! Diable, poznaj moją kuzynkę Mirandę, jej brata Olivera i Crystal- przybysze zdjęli kaptury.
  Przyjaciel Dracona zobaczył brata bliźniaka czarnowłosej oraz ciemną blondynkę z oczami w kolorze Avady. To właśnie łączyło całą trójkę: chociaż kolor oczu rodzeństwa był w połowie niebieski, to widać było też sporo zieleni.
  - Jesteście spokrewnieni z Crystal?- brunet zadał pytanie.
  Trudno było to przyznać, ale uroda całej trójki go onieśmielała. On i Smok to nic, w porównaniu do nowej "rodzinki".
  - Tak, nasze matki są siostrami. Miło mi cię poznać- podjął rozmowę Oliver.- Tak jak wy, idziemy teraz na trzeci rok.
  - Smoku, dlaczego oni wcześniej nie chodzili do naszej szkoły?- Blaise wydawał się zdziwiony.
  - Jesteśmy z Durmstrangu- powiedziały jednocześnie dziewczyny, łącząc dwa aksamitne głosy w jeden.
  Nagle pociąg zatrzymał się, przyjaciele ujrzeli zamek...

Harry Potter- Inna PrawdaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz