Twitter Friends

@shouldnotcam nie jest taki zły...

Kiedy tak sprzątałam swój pokój, po głowie chodziły mi różne myśli, postanowiłam zabić je włączając muzykę. Nie byłabym sobą, gdybym nie włączyła czegoś ruchliwego. Jednakże zwyciężyła piosenka Stephen'a. Odkurzyłam pokój, posprzątałam ubrania z niepościelonego łóżka, które następnie postanowiłam ogarnąć. Mój pokój był bardzo jasny,  białe ściany, z wyjątkiem jednej, która miała złotą tapetę. Miałam swoją własną, oddzielną łazienkę, która była przyozdobiona białymi cegłami. Moim marzeniem jest zostać Architektem, chcę projektować wnętrza i... 

@shouldnotcam:

-Witaj moja droga koleżanko. Jak ci minęły ostatnie cztery godziny? 

-Ohh obraziłaś się?

-Halo, chciałbym popisać.

-Proszę, odezwij się.

-Martwię się.

-Obserwuję Cię od dłuższego czasu. Teraz dopiero się ujawniłem, dając Ci Follow. Nie dąsaj się za tego Twojego Camerona, po prostu nie przepadam za nim. Martwię się, że coś sobie zrobiłaś, no wiesz... Przeważnie siedzisz na Twitterze non stop. Odezwij się. Przepraszam.

-Ja chyba oczom nie wierzę. Czy ten typ da mi w końcu żyć w spokoju? Gosh...

Zdenerwowałam się, aczkolwiek lekko zarumieniłam, ale tak od środka. Miłe, że się o mnie martwi, co nie zmienia faktu, że jest bezczelny. Może powinnam mu odpisać? Tylko co? Kurczę, nie mam pojęcia jak odpowiedzieć. Powinnam być stanowcza i odwdzięczyć mu się.

@someonefromcam:

-Czego Ty jeszcze ode mnie chcesz?

-Posłuchaj mnie, drogi kolego.

-Nie lubię Cię.

-Może nie znam Cię jakoś specjalnie, ale jesteś bezczelny.

-Napisałam Ci już wcześniej, bez odbioru...

-Po co Ty jeszcze piszesz?

-Nie musisz się o mnie martwić, gosh...

@shouldnotcam:

-Daj spokój, przecież Cię przeprosiłem. Angie, tak na Ciebie mówią, prawda?

-Posłuchaj, naprawdę nie chciałem Cię urazić, tylko nie rozumiem, co wy dziewczyny widzicie w tym całym Dallasie. Przecież on nie jest wcale taki przystojny. Tak się składa, że mieszkam blisko jego rodzinnego domu. Czy Ty kiedykolwiek go widziałaś, ale tak na żywo, nie na zdjęciach?

W sumie chłopak ma trochę racji, każdy ma prawo wyrazić swoje zdanie, a ja go tak po prostu zjechałam, no ale ja tak strasznie nie lubię, jak ktoś obraża mojego idola...

@someonefromcam:

-Niech Ci będzie, tylko nie nazywaj mnie Angie. Ten zwrot jest zarezerwowany tylko i wyłącznie dla moich bliskich. Dla Ciebie Angela.

-Tak w ogóle, to jak Ty się nazywasz?

-Po Twoich inicjałach niewiele można wywnioskować.

@shouldnotcam:

-Nie powiem Ci jak się nazywam, ponieważ wątpię, żebyś mi w to uwierzyła.

-Raczej mnie wyśmiejesz...

-Czego bym nie chciał.

-Przyjaciele mówią na mnie CD (Sidi)

@someonefromcam:

-Hahahahaha SIDI? 

-HAHAHAHAHAHA

-HAHAHAHAHA TO TA, NO PŁYTA?

-HAHAHAHAHA PRZEPRASZAM

@shouldnotcam:

-Nie no, grunt, że dobrze się bawisz. 

-Słuchaj, muszę lecieć. Napiszę do Ciebie wieczorem, dobrze?

-Mam nadzieję, że mi odpiszesz i chociaż trochę zmienisz do mnie nastawienie.

-Do zobaczenia Angel.

@someonefromcam:

-Do zobaczenia, panie CD.

Kurczę, chyba nie jest najgorszy. W sumie wydaje się być miły, ale dziwi mnie to, że nie chciał mi podać swojego imienia, cóż... Oho, dochodzi 14:00, czyli pora, w której zawsze po szkole przeznaczam czas na bieganie po naszym lesie. Szybkim krokiem wchodzę do garderoby, ściągam wszystko, co mam na sobie i przebieram się w sportowe ciuchy. Spinam włosy i szybko zbiegam na dół. Z komody, która stoi w przedpokoju sięgam po słuchawki, które wkładam i wychodzę z domu, zamykając za sobą drzwi. Uwielbiam biegać. Bieganie jest jedynym sposobem na relaks. Podczas biegania postanawiam skręcić. Po dziesięciu minutach dotarłam nad jezioro dziadka. Uwielbiałam tam odpoczywać, jednak dzisiaj postanowiłam zaszaleć. Zostawiłam ubrania na brzegu wraz z telefonem i słuchawkami, po czym wskoczyłam do jeziora. Woda była cudowna. Po piętnastu minutach mój telefon zaczął wariować, a raczej powiadomienia z Twitter'a...

...

Dwie części w ciągu jednego dnia?! Wena mi dzisiaj dopisuje! Dziękuję za to, że czytacie moje opowiadanie. Mam nadzieję, że przypadło wam do gustu. Co narodzi się między tajemniczym CD i Angelą? Tego dowiecie się w następnych częściach. Xx