Girl Offline

Blake

1. Rodzice  - 2 szt
2. (Chyba) jej Dziadkowie -2szt
3. Elliot - 1szt.
4. Alex -1szt
5. Ja -1szt
6. Noah -1szt
7.Mama Elliota-1szt
8. Jakis wujek ,a moze to kobieta , albo 2 osoby... -1szt ? 2szt
Naliczylem 10 lub 11 osob z czego pewnie 4 są z przymusu. Jak ja sie tu znalazlem? Ah, no tak Noah mnie tu zaciągnął. W sumie lubię takie klimaty, ale to jest pogrzeb Penny (coż za okropne imię) bylej dziewczyny naszego uroczego Noah. Wszyscy w naszej kapeli jak uslyszeli że Penny kopneła w kalendarz współczuli mu. Dziwnym trafem tylko ja wskoczyłem na stolik i zacząłem tanczyć macarenę. Musze skromnie przyznać że mam do tego talent.
Niestety nikt nie podzielał mojej pasji gibania się na stoliku w samych slipach, w dodatku dostałem ochrzan że zachowuję się niestosownie. Chociaż mógłbym przysiądz że Noah lekko sie uśmiechnął.

°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°

A wracajac do tu i teraz. Jeszcze godzina i bede mogl sie urwac z tego przekletego miejsca. Widok zdesperowanych rodzicow Penny byl troche przytlaczajacy tym bardziej ze cieszylem sie z jej pogrzebu i wydaje mi sie ze Noah rowniez. 60 min do wizyty psychologa. Juz nie wiem co gorsze psycholog czy to. Rodzice puscili mnie na koncert tylko ze wzgledu na to ze zgodzilem sie na jego wizyty. W sumie to jest mily ale yhh... Psycholog?! To bylo tylko kilka piw a oni robia z tego wielką awanture.43 min...