Wziąłem nóż który leżał koło mojego łóżka (nie pytajcie skąd on tam) i zabiłem pana Wacka ( bo tak nazywał się lekarz) i wybiegłem ze szpitala. Miałem tylko jeden plan...zabić tego kto mi to zrobił...ale zaraz...przecież sam sobie to zrobiłem. NIE! Musze znaleźć fabrykę w której wyprodukowano ten wybielacz i zabić wszystkich ludzi którzy tam pracowali. Przy okazji przydałoby się przyjść do Jasia i go przeprosić.
***
Będąc na miejscu, z kwiatami w dłoni, zapukałem do drzwi. Trochę to potrwało bo mieszkał na 8 piętrze. Gdybym zadzwonił byłoby szybciej ale mniej majestatycznie. Po dwóch godzinach pukania otworzył. Mam nadzieje, że nie poszło to na marne. ''Pukałem dwie godziny do drzwi teraz będę pukał ciebie''-pomyślałem.
-Kim ty kurwo jesteś. - Powiedział mój wybranek życia.
-To ja gimper, nie pamiętasz mnie?
-Co ci się stało? Gdzie twój piękny uśmiech!?
-To nadal ja...tylko...trochę się zmieniłem :P
Drzwi się zatrzasnęły. Z łzami w oczach wróciłem do domu.
***
Wróciłem do domu zmęczony biegiem (bo nie stać mnie na taksówkę). Zobaczyłem kto wyprodukował ten wybielacz. Nazywał się...
CZYTASZ
Gimper The Killer
HorrorOpowieść o pewnym chorym psychicznie, zniszczonym przez youtube, żądnym hajsu mężczyźnie (tfu..geju). W fabule głównie chodzi o to, że jest se gimper i wyjebało go z youtuba przez pewną tajemniczą osobą z mocnym skillem pocenia. Gimper chce się zem...