Nieznany: Cal, przyjedziesz? Mam problem.
Ja: Nie jestem "Calem", a już na pewno nie rozwiążę twojego problemu.
Nieznany: Och, przepraszam. Pomyliłem numery.
Ja: Czekaj co?
Nieznany: ?
Ja: Myślałam, że jesteś jakimś napaleńcem, który specjalnie pomylił numery, żeby sugerować mi różne rzeczy...
Nieznany: Dzięki tobie poczułem się O WIELE lepiej, dzięki
Ja: Przepraszam. Nie chcę być wścibska, ale jaki jest ten twój problem?
Nieznany: Cóż, myślę, że czułbym się dziwnie mówiąc o moich problemach dziewczynie, której nawet imienia nie znam.
Ja: A no tak. Mia jestem
Nieznany: No cześć Mia, jestem Michael.
ZMIENIONO NAZWĘ NA: Michael
Ja: Witaj, Michael :D
Ja: To powiesz mi o tym problemie?Michael: No tak... Um.
Ja: No...? Jeśli chodzi ci o problem w bokserkach to spoko już miałam z nimi do czynienia 8)
Michael: I kto tu jest nieznanym napaleńcem? :D
Ja: ;-; mówię tylko prawdę
Michael: No dobrze, dobrze :D
Michael: Napaleńcu
Ja: ._.
Michael: :)
Ja: Co z tym problemem?
Michael: Sorry, Calum przyszedł
Ja: Co
Michael: Bye!
Ja: Ech
Ja: Pa, Michael~•~
Okay jestem bardzo podekscytowana :DZobaczymy czy ktoś będzie czytał xd
Peace out!
CZYTASZ
messages ~ mgc
FanfictionBig_Red_Doge: zostańmy przyjaciółmi memia96: lol, nie or Michael ma problem, a Mia pomaga mu go rozwiązać