seven.

1.5K 177 21
                                    

-Nigdy nic takiego się nie wydarzyło - zapiszczał Seth.

Leżał na kanapie zwinięty w kłębek, drżąc pod chłodnym spojrzeniem Michael'a.

-Naprawdę? Bo ta mała suka Calum powiedział, że Luke ssał cię co najmniej raz w tygodniu.

Seth przewrócił oczami i westchnął. Michael zauważył jego wyraz twarzy. Chwycił Setha za włosy mocno ciągnąc przez co chłopak zapłakał z bólu.

-Miałeś go doglądać, a nie pieprzyć. - Mike walnął chłopaka w twarz.

Młodszy upadł na posadzkę, był bardzo blady i krzyczał z bólu, ale Michael nie dał za wygraną.

-Ty pieprzony kawałku gówna, zrobiłeś z mojego niewinnego chłopca dziwkę - krzyczał kopiąc Seth'a.

Wtedy zobaczył jego krew. Uśmiechnął się i przyklęknął na jedno kolano po czym powiedział:

-Masz dwie minuty żeby stąd wyjść, albo będziesz martwy.

Seth zajęczał powoli wstając. Jego wiotkie ciało nie chciało z nim współpracować.

Michael usiadł na kanapie i zacisnął ręce w pięści, krew zaczynała na nich wysychać, ale kogo to obchodziło? Na pewno nie jego.

Nagle chwycił pilot i włączył telewizor. Zobaczył Luke'a leżącego na swoim łóżku, płaczącego w poduszkę.

W jaki sposób Michael miał do tego dostęp? To proste, kiedy Luke i jego rodzina wyjechali na wakacje po prostu wkradł się przez tylne okno i zamontował kamery.

Mike zachodził w głowę co mogło doprowadzić jego chłopca do takiego stanu. Przecież zrobił wszystko co tylko mógł - rozwiązał jego problemy z Seth'em i Calumem poza tym jego rodziców aktualnie nie było w mieście. Co mogło być problemem i dlaczego? Co go tak zdenerwowało?

Wtedy to do niego dotarło. Luke potrzebował go, by czuć się dobrze. Więc Mike postanowił do niego iść.

-Nie martw się dziecinko, tatuś niedługo będzie przy Tobie - wyszeptał idąc po schodach. Musiał wyglądać jak najlepiej dla swojego ukochanego.

~~~

około 30 minut później

Luke leżał na łóżku i po raz kolejny czytał wiadomość od Seth'a. Jego serce pękało na co raz mniejsze kawałeczki.

Zwykle Calum przy nim siedział i pocieszał go, ale teraz Cala nie ma. Właśnie uświadomił sobie, że nie ma już żadnych przyjaciół. Żadnych.

Szybko wstał, owinął się ciasno kocem po czym zszedł na dół do kuchni i wziął duży łyk drinka. Nigdy nie trzymał jedzenia i picia w swoim pokoju, nie lubił bałaganu.

Kiedy skończył pić otworzył lodówkę, zabrał stamtąd cole, otworzył ją i opróżnił pół butelki. Poszedł z nią do salonu, usiadł na kanapie by znaleźć pilot i włączyć telewizor. Akurat leciał American Horror Story, uśmiechnął się smutno, ponieważ zawsze oglądali to razem z Calumem. Jednak teraz było inaczej.

Kilka minut później Luke poczuł się śmiesznie. Chciało mu się spać, kręciło mu się w głowie i wszystko widział jakby przez mgłę. Powinien panikować, ale czuł się naprawdę dobrze.

-Teraz skarbie zabiorę od Ciebie wszystkie zmartwienia.

stalker. ➼ muke | polish translationOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz