Epilog 2.

1.4K 146 20
                                    

8 miesięcy później

-Przyszedłem zobaczyć Michaela Clifforda.

Kobieta podniosła wzrok, nie była zdziwiona na jego widok, przyzwyczaiła się, że Luke tam przychodził.

-Wiesz gdzie iść synu.

Luke skinął głową i poszedł do pokoju wizyt. Zobaczył Michaela, który miał brązowe włosy. Chłopak uśmiechnął się szeroko, ale gdy Luke usiadł jego uśmiech nieco się zmniejszył.

-Cześć Luke, miło widzieć Cię bez kul - powiedział patrząc na blondyna.

Luke przytaknął.

-Tak naprawdę to... nie mam stopy, ale przyzwyczaiłem się już do protezy. - Michael zamarł.

-Czekaj, co?!

Luke wziął głęboki oddech, podniósł nogę i odsłonił protezę. Mike zmarszczył brwi.

-Luke, tak mi przykro, przepraszam...

Luke opuścił nogę na podłogę.

-Mike w porządku, przestań przepraszać. Przypominasz mi o wydarzeniach przez, które chce się trzymać z dala od ciebie. - Luke spojrzał na chłopaka.- Ale podobno starasz się i doktor powiedział, że jeśli dalej tak będzie to wyjdziesz stąd za około rok. - Michael poderwał się na słowa Luke'a.

-I wtedy będziemy mogli być razem? - Mike zakasłał. - Znaczy, myślisz, że będziemy mogli się wtedy spotkać poza tym szpitalem? - Luke przygryzł wargę.

-Pomyślę o tym dobrze? - Mike skinął głową ze zrozumieniem.

Michael zauważył złoty pierścionek z diamentem na palcu Luke'a .

-J-jesteś zaręczony? - zapytał Michael krztusząc się własnymi słowami.

Luke zdjął rękę ze stołu.

-Co Ty Mike, mam dopiero osiemnaście lat. Nie jestem gotowy na małżeństwo. Ja po prostu noszę ten pierścionek na tym palcu, bo tu najładniej wygląda.

- Oh, w porządku.

-Michael, uspokój się. Pamiętaj o tym, że jak będziesz się dobrze zachowywał to szybciej Cię stąd wypuszczą.

-Masz rację. Muszę się uspokoić - powiedział chłopak uśmiechając się i krzyżując ręce na piersi.

Mike powiedział pielęgniarce by podała mu prezent dla blondyna, po czym podał mu pakunek. W środku była koszulka z Nirvany.

-Dziękuje Michael, to miłe z twojej strony.

~~~

Luke miał rację, rok później 31 maja 2016 roku Michael został wypuszczony ze szpitala psychiatrycznego. Ashton chciał załatwić zakaz zbliżania się, ale blondyn się nie zgodził. Michael nie był tym samym chłopakiem co rok temu. Był nowym Michaelem i Luke cieszył się, że może nazwać go swoim przyjacielem.



To koniec Stalkera!

Chciałam wam wszystkim serdecznie podziękować za czytanie, komentowanie i gwiazdkowanie tego tłumaczenia, bo gdyby nie wy nie doszłabym do epilogu. Nie jestem dobra w takich sprawach, więc kończę i do zobaczenia w innych tłumaczeniach! Kocham was xoxo

Za kilka dni dodam rozdział z opowiadania Teacher To Daddy - Larry AU.

stalker. ➼ muke | polish translationOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz