Przyjaźń czy Pomyłka?

Przyjaźń Czy Pomyłka cz.6

Jest 18.00 Postanowiłam napisać do Łucji.. Przeprosiłam ją za to że ją zostawiłam. Ona chętnie wróciła do naszej przyjaźni.. Wytłumaczyłam jej że nie chce aby nasza przyjaźń wyglądała tak jak wcześniej. Ona zrozumiała.. Przynajmniej powiedziała , że rozumie..

Następne dni w szkole spędzałyśmy razem... Ja, Łucja ,Karolina i Milena. Wszystko zapowiadało się dobrze.. Nie powiem.. Łucja nadal wyciągała ode mnie pieniądze Jak i pożyczała rzeczy nie zwracała mi ich.. Wiec nie można tego nazwać POŻYCZANIEM..

Dziewczyny nie traktowały jej poważnie.. Ja jednak tak..

Łucja przy nas stawała się coraz Bardziej pewna siebie, Zagadywała do naszych znajomych.. Sama ich nie posiadała bo ludzie z naszej szkoły byli sceptycznie nastawieni na Ludzi z domu dziecka.. Chłopacy śmieli się z niej że wygląda jak Goffy z bajki. Nie ubierała się dobrze.. Miała dużo pryszczy.. Jedynie jak była u mnie to wręcz błagała mnie abym ją wymalowała.. Sama nie potrafiła.. W sumie nie dziwie jej się , takie rzeczy jednak często uczy rodzina , NP. Matka.. A jej matka była zajęta Piciem niż pomaganiem swojej córce. Łucja Po jakimś czasie również zwracała uwagę na siebie pokazując części ciała których nie powinna.. przynajmniej nie w szkole.. Pozwalała chłopakom ją dotykać.. Naszym zdaniem to wszystko było chore..

Chciała pokazać ludziom że To że jest Z domu Dziecka nie znaczy ze jest gorsza.. Szkoda ze w ten sposób to pokazywała..

Chyba lepiej jak była nudnym kujonem niż jak zachowywała się jak pani do towarzystwa..

Przez to że ciągle czepiała się że ją olewam , zaniedbałam moje dwie inne przyjaciółki.. Karolina i Milena miały tego dość.. Zostawiły mnie i Łucję..

Było to dla mnie strasznie trudne.. Bardzo mi na nich zależało a przez Łucję  z którą każdy dzień był taaaak strasznie nudny i dołujący straciłam najważniejsze mi osoby..