Byłam w jakimś pomieszczeniu wstałam bardzo bolała mnie głowa . Podniosłam się i zaczęłam iść , sama miałam uczucie , że ktoś mnie prowadzi . Weszłam do biblioteki . Była do biblioteka szkolna . Szłam miedzy półkami . Zauważyłam jakąś książkę . Było na niej moje imię . Było ich więcej , były też moich przyjaciół . Nagle przede mną pojawiła się mgła . Z niej wyszła kobieta z białej sukni , blond włosach i niebieskich oczach .
-Musisz dowiedzieć się kim jesteś . Jakie jest twoje przeznaczenie . Jaka silna jesteś - mówiła szepcząc
-Kim jesteś ? Znamy się ? Czemu muszę się dowiedzieć ?- tyle pytań
-To są przepowiednie dzięki nich dowiesz się prawdy - zaczęła powoli znikać , nie uzyskałam odpowiedzi na , żadne moje pytanie
-Kim jesteś ? - wykrzyknęłam
-Jestem twoją matką Alex - powiedziała po czym zniknęła
Stałam tam zdezorientowana . Usłyszałam straszne krzyki wybiegłam z budynku . Właśnie rozgrywała się wojna .Widziałam Sus jak demon wyrywa jej serce . Zaczęłam krzyczeć i płakać .Wcześniej widziałam datę tego wydarzenia .
Oczami Roni
Alex zaczęła krzyczeć . Zadawać dziwne pytania . Nie wiedziałam co się z nią dzieje .Ale już wiedziałam , że to zwiastuje większe kłopoty .
Była cała spocona trzęsła się . Szybko do niej podbiegłam i zaczęłam gładzić po włosach , żeby się uspokoiła niestety nic to nie dało . Poszłam do łazienki wyjęłam kubek , wlałam do niego zimnej wody i wylałam wodę na Alex . Ta momentalnie się obudziła .
-Który dziś jest ? - spytała roztrzęsiona
-Dziś jest 26 września - powiedziałam to a Alex pobiegła jak oparzona biegłam za nią
Oczami Alex
Biegłam tak szybko jak tylko mogłam . To nie mogła być prawda . Jej nie może się nic stać . Nie wybaczę sobie tego . Nawet nie wiem skąd , ale w mojej dłoni znalazł się miecz . Wybiegłam na dziedziniec . To co zobaczyła przeraziło mnie . Słyszałam krzyki , widziałam pełno krwi i demonów . Zaczęłam szukać Sus zobaczyłam ją widziałam demona , który się składa zaczęłam biec i krzyczeć by zrobiła unik . Nie słyszała mnie .Biegłam jak najszybciej . Jednym pewnym pchnięciem w jego serce zabiłam go . Sus patrzyła na mnie z przerażeniem . Nie wiedziałam dlaczego . Potem to zobaczyłam . Cały brzuch był w krwi mojej krwi . Demony przegrały ,każdy się na mnie patrzyła . Upadłam na kolana widziałam jedynie minę Sus płakała . Potem zobaczyłam Karola , który biegł w moją stronę .
-Alex tylko mi tu nie giń !- krzyczała Sus przez łzy
-Ja...jak...umum.....umrę...tooo.......ci...ci...ci....cieszę.s...s...się..że..ty...żyjesz -powiedziałam słabo się uśmiechając
Nagle podbiegł do mnie Karol wziął mnie na ręce i niósł to lecznicy .
-Alex kurwa Alex ! . Nie zostawiaj mnie proszę nie rób tego!!-krzyczał i płakał
-Przepowiednia ....musisz jej poszukać ....biblioteka -powiedziałam ostatkiem siła
-Alex nie zostawiaj mnie kocham cię ! Słyszysz Kocham Cię -powiedział totalnie rozklejony
-Ja ciebie też - po tych słowach uśmiechnęłam się i zapadła ciemność
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Miłość rośnie wokół nas !!
Ciekawe czy przeżyje ??
O co chodzi z przepowiednią ??
Uda im się to rozwiązać bez Alex a może z ??
Zapraszam to kolejnych części by się dowiedzieć :**
A no i mam nadzieje ,że się podoba :****
CZYTASZ
Wojowniczka
FantasiNazywam się Alex. W dniu 15 urodzin przybyłam do szkoły , dla Łowców . Po miesiącu zostałam wysłana na misje . Miała trwać miesiąc , lecz przedłużyła się do 2 lat ... Po moim powrocie wszystko będzie inne ...