Rozdział 13

632 53 0
                                    

2 minuty później

Byliśmy pod bramą wioski liścia.

Moje oczy zatrzymały się na osobnikach znajdujących się przed bramą wioski.

Przed wejściem do konohy , stało około 10 shinobi i to wszyscy z książki bingo oraz jakieś marne płotki.

X: Nazywam się Ginji!! Jestem poszukiwanym ninja klasy S, z Wioski ukrytej w Trawie. Jesteśmy tu aby..
ZABIĆ HOKAGE!!  I ZABRAĆ JINCHUURUKI KYUUBIEGO NO KITSUNE!!!

Gdy tylko to usłyszałam że chcą zabić Sandaime i zabrać Kyubiego którego jinchuuruki'm jest Naruto..

Byłam wściekła 😡

Spojrzałam na twarze mieszkańców konoha-gakure oraz shinobi znajdujących się obok mnie.

Ich wyraze twarzy wyrażały zszokowanie i determinację.

-"Muszę coś zrobić, zanim wioska zostanie zaatakowana " - przegryzłam wargę.
Zauważyłam że Hokage jak i Jonini czy genini chcieli już coś powiedzieć, ale nie przewidzieli jednego...

Ruszyłam w stronę wrogich ninja..

Naruto: Hej!! Co robisz?! - Wykrzyknął zdezierientowany lisi blondyn.

Sakura: Sandra?! - Wydarła się tym swoim pyskliwym głosikiem w którym słychać było panikę.

Kakashi: Uspokujcie się. - Skierował się do swoich podopiecznych a następnie odwrócił się do mnie - Jesteś pewna? - Zapytał z tym troskliwym wzrokiem, patrząc na moje ruchy. Jakby się bał, że przecholuje i nie będzie co po mnie zbierać.

- "Czy w jego głosie usłyszałam troskę? " - Podniosłam jedną brew do góry na znak zdziwienia.

Pozostali stali nic nie mówiąc, tylko obserwując sytuację.

Kiwnełam głową na potwierdzenie jego słów i powiedziałam

- A mam inne wyjście. - Powiedziałam z chłodnym tonem.
Skierowałam wzrok na kopiujacego ninje który skrzywił się na moje wyznanie.

Obróciłam głowę w kierunku bramy i nie zastanawiając się za wiele.. Ruszyłam do walki..

Pojawiłam się nad Ginjim, formujac chakre w dłoniach...

Świat Ninja Moimi Oczami ( Zakończone)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz