Twoja nieobecność

75 14 7
                                    

Pewna kobieta o szarych włosach
Zapukała w moje drzwi
Spojrzałem na tę piękność
A ona zniknęła
Od tego czasu patrzę wciąż w ścianę
I rozmyślam nad moimi bliskimi
Cóż za niedorzeczność

Dziś byłem u psychologa
Co za urocza istota
Pomagającą, wspierającą, a przy tym zabraniająca
Zapytałem cóż to za kobieta mogła być
Rozmyślaliśmy wspólnie
Nie dochodząc do rozwiązania

Znów patrze w ścianę
Rozmyślam nad swoimi bliskimi
I myśle
No tak, to była
Twoja Nieobecność

Tomik Głupiej PoezjiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz