3."Wake Up!"

667 47 6
                                    

  Scott jeszcze długo mnie uspokajał aż przestałem drżeć. Postanowił, że zostanie u mnie na noc, żeby mnie pilnować. Spaliśmy w jednym łóżku wolałem mieć kogoś blisko siebie. Rano obudził nas mój tata, szybko ubrałem i spakowałem się do szkoły i pojechaliśmy moim jeepem do Scotta, który też musiał zabrać swoje rzeczy.
Na 4 lekcji, gdy wchodziłem do klasy było wyjątkowo cicho nikt nic nie mówił zająłem swoje miejsce i zobaczyłem, że trener stał nie ruchomo i patrzył na mnie pustym wzrokiem.

-Em...trenerze? Czy coś...-Nagle trener zaczął pokazywać jakieś znaki chyba w języku migowym.-Wow trenerze nie wiedziałem, że pan umie migowy.-Powiedziałem, ale nie uzyskałem żadnej odpowiedzi.-To ja będę się już zbierał.-Powiedziałem i wstałem z krzesła zabierając swój plecak. Spojrzałem na klasę wszyscy pokazywali te same znaki, robili to tak wyjątkowo równo. Zaczęło robić mi się gorąco, trudniej mi się oddychało. Nagle usłyszałem...gwizdek?

-Stilinski!!-Wrzasną trener.

-Tak?-Ocknąłem się.

-Zadałem ci pytanie.-Powiedział.

-Jakie?-Zapytałem opierając się o krzesło.

-Czy minie słuchasz?-Odparł.

-Teraz już tak.-Powiedziałem a trener tylko westchną i zaczął prowadzić dalej lekcje.

-Stiles co jest z tobą?-Zapytał siedzący obok Scott.

-Przysnąłem na chwile.-Powiedziałem.

-Stiles...Ale ty nie spałeś.-Powiedział Scott i spojrzał na mój zeszyt, też spojrzałem. Był cały zapisany. Były ciągle powtarzane dwa słowa. "Wake Up"

  Zamknąłem zeszyt i starałem się słuchać na lekcji

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

  Zamknąłem zeszyt i starałem się słuchać na lekcji. Po lekcji wyszedłem jak naj szybciej ze szkoły i usiadłem na pobliskiej ławce, po chwili obok mnie usiadł Scott.

-Stiles co się dzieje?-Zapytał z troską.

-Scott ja nie wiem. Nie wiem co się dzieje. Nie mogę odróżnić snu od rzeczywistości nic nie mogę.-Mówiłem zrozpaczony.

-Ej uspokój się. Wszystko będzie dobrze. Spróbujemy ci jakoś pomóc.-Powiedział i uśmiechną się do mnie.

-Scott. Dziękuje, jesteś cudowny.-Powiedziałem. Po lekcjach poszliśmy do Deatona. Opowiedziałem mu wszystko, co mi się przyśniło na lekcji.

-Czyli mówisz, że nie możesz odróżnić snu od rzeczywistości? Tak?-Zapytał. Skinąłem głową.-Pokaż mi, jakie te znaki pokazywał w twoim śnie.-Powiedział.

-Znasz język migowy?-Zapytał Scott.

-Trochę.-Odparł. Zacząłem pokazywać poszczególne znaki.

-To znaczy: "Gdy drzwi nie są drzwiami?"-Powiedział.

-Co to ma znaczyć?-Zapytałem.

-Gdy są uchylone.-Powiedział Scott.

-Co? To nie ma sensu. Co się zemną dzieje?-Zapytałem.

-Stiles czy ty ostatnio nie próbowałeś jakoś dowiedzieć się czegoś o mamie?-Zapytał druid.

-Próbowałem.-Wyszeptałem.

-A co dokładnie zrobiłeś?-Spojrzał na mnie.

-On zanurzył się w wodzie z lodem na jakiś czas.-Powiedział Scott i złapał mnie za dłoń.

-To może oznaczać tylko jedno. Drzwi do twojego umysłu zostały uchylone. Musisz jak najszybciej je zamknąć.-Powiedział. Ścisnąłem dłoń Scotta.

-Ale jak to zrobić?-Zapytałem.

-Ja...nie wiem. Postaram się tego dowiedzieć.-Odparł. Wróciliśmy do mojego domu.

-Scott...to moja wina. Nie powinienem tego robić.-Wyszeptałem.

-Wszystko będzie dobrze. A teraz przeszukajmy internet a może akurat uda nam się coś znieść.-Powiedział i poklepał mnie po ramieniu. Zaczęliśmy szukać czegoś, co by pomogło mi w jakiś sposób. Około godziny 2:43 zacząłem robić się senny. -Stiles może pójdziemy już spać?-Zapytał mój przyjaciel.

-Ok. to...-Nie wiedziałem jak będziemy spać.

-Spijmy razem, przecież nic się nie stanie.-Powiedział Scott.-To pozwól, że pójdę do łazienki.-Brunet wziął swój plecak i wszedł do łazienki. Szybko wyjołem z szuflady leki nasenne i zażyłem dwie tabletki, schowałem pudełko do szuflady i po chwili Scott wyszedł z łazienki. Musiałem zażyć te tabletki, bo inaczej nie mógł, bym zasnąć. Gdy już leżeliśmy, Scott spał a ja robiłem to, co zwykle, czyli rozmyślałem. O czym? A raczej o kim? O Scottcie. Czy zemną jest coś nie tak? Czy ja naprawdę cos zaczynam do niego czuć?

More than friend /Sciles #1Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz