9.

1.9K 135 24
                                    

- A więc przyjaciele? - spytał Leo dalej mnie przytulając.

- Tak przyjaciele- odpowiedziałam - ale teraz chodź do mojego taty, będzie się martwić. 


Podeszliśmy do stolika gdzie miał czekać tata, lecz go tam nie było. Do mojej kawy była przyczepiona karteczka:  Dzieciaki zostawiam Was samych. Pójdźcie sobie gdzieś, do kina, na basen cokolwiek. Bawcie się dobrze. 


- To co robimy? - spytał chłopak

- Kino! - krzyknęłam - Podobno jest teraz jakiś horror nowy. Idziemy? 

- Oki doki 


*2 godziny później* 

- I jak? Podobał Ci się film? - spytał chłopak

- W sumie to nawet fajny był.. najlepsza akcja była jak ją porwali i udusili - odpowiedziałam z uśmieszkiem mordercy. 

- A mi najbardziej podobało się, jak tą małą zgwałcili.

- Jaki idiota! - walnęłam go lekką w ramie.

- Hahaha - uśmiechnął się - Jest już 22... czas się rozstać. 

- Leo? A może chciałbyś u mnie nocować? 

- Pewnie, ale najpierw idę do apteki po gumki - powiedziawszy to pobiegł przed siebie. Ja przybiłam sobie piątkę z czołem i ruszyłam za nim. 



Wiem wiem.. krótki :( Przepraszam Was bardzo ale ostatnio nie mam weny :/ Ale to się zmieni, obiecuję! <3   

Tak swoją drogą, bardzo bardzo bardzo Wam dziękuję za ponad 1,4k  <3 Jesteście najlepsi! Kocham <33

Friendship by SMS // L.DWhere stories live. Discover now