✔ haikyuu!! talks 2

296

naprawdę chcę, żeby Karasuno przegrało na krajowych zawodach. dlaczego?

[spoilery sięgające gdzieś połowy zbliżającego się sezonu!]

Naprawdę nie sądzę żeby Karasuno było przygotowane na zwyciężenie w krajowych i po prostu nie rozumiem jak Furutade planuje sprawić żeby "śmietnikowe wojny" były finałami (tak przynajmniej podejrzewam), nie widzę nawet możliwości, żeby Karasuno wygrało przeciwko Fukurodani. Jedynym powodem przez który wygrali z Shiratorizawą było to, że była to drużyna z silnymi graczami, ale nie zgrana tak jak Seijou. Myślę, że powodem dlaczego wygrali też z nimi było to, że przez jakiś czas nie mogli zgrać się z Kyotanim. Plus, Hinata nadal nie jest na tyle dobry bez Kageyamy, żeby móc grać przez dłuższy czas bez niego. On musi poprawić swoje serwy, odbiory i zdecydowanie jego bloki nie są dobre, a w końcu jest środkowym blokującym.

(A/N: ze swojej strony dodam, że nie tylko Hinata potrzebuje treningów. Karasuno jest dobrą drużyną, ale mają wiele słabych punktów - widzieliśmy że bez Daichi'ego sobie poradzą, ale co jeśli zabraknie im Noyi? Kageyamy? Jeżeli wypadnie ten pierwszy, z automatu obrona im mocno spadnie, bo jak widzieliśmy w meczu Nekoma vs Nohebi, to libero naprawdę łatwo może zostać kontuzjowany, a niestety Karasuno nie ma obrony na tak wysokim poziomie. Jeżeli na dłuższy czas wypadnie Kageyama, tak jak jest wspominane wyżej - Hinata będzie o wiele mniej przydatny. Nie wspominając już innych fundamentach drużyny jak Tanaka, czy Asahi - oboje są o wiele silniejsi od Shoyo.)

Podbierając od Kageyamy jego cytat  "będę rozpaczać dopiero kiedy nie będę mógł już grać w siatkówkę" - jak dla mnie, można to uznać za sugestie, że coś złego mu się stanie. wyobraźmy sobie: karasuno przegrywa przez czyjąś kontuzje przed meczem z Nekomą i historia zaczyna się od początku, tak jak we wszystkich długich mangach shonen. Po prostu kocham ten pomysł (wyobraźcie sobie ten angst). Wyobraźcie sobie rozwój wszystkich postaci!!! Kageyama ćwiczył by z Noyą żeby mógł stać się silniejszy w odbiorach, Tanaka jako nowy as, Tsukishima ćwiczący odbiory z nowymi uczniami, yamaguchi i hinata jako senpaiowie, ale! nie tylko Karasuno stałoby się silniejsze, ale pomyślcie o trzeciorocznym Kenmie który będzie za wszelką cenę sprawić, żeby śmietnikowa wojna się odbyła (dokładnie tak, jak chciał Kuroo) i rywalizujący z Akaashim w czasie eliminacji w tokio (tak jak zasugerowano nam w meczu FukuvsNeko) i przegrywające Fukurodani, które tym razem nie mogłoby pojechać na krajowe. :))))

Jedynym powodem dla którego i Nekoma, i Fukurodani jadą na krajowe (jak dla mnie mecz NohebivsNekoma jest przesądzony od początku) jest to, że z lokalnych drużyn Ichimiya jest ukazana jako super mocna drużyna która jest numerem jeden, więc sugeruje, żeby następnym razem zostali pokonani przez Nekome i odpadli. I WIECIE, mamy jeszcze Johzenji jako jedyną drużynę, która ma w sobie tylko drugoklasistów, widzieliśmy Datekou z nowymi graczami i mam nadzieje, że pokażą nam też Nekome i Karasuno z nowymi osobami!

FURUTADE MOŻE TAK DUŻO ZROBIĆ, KONTROLUJE ICH CAŁY PIEPRZONY ŚWIAT I TO SPRAWIA ŻE PŁACZE PO NOCACH.

PS. WYOBRAŹCIE SOBIE JAK TRZECIOROCZNY KENMA PRZEGRYWA NA KRAJOWYCH W MECZU PRZECIWKO KARASUNO I MÓWI "TO BYŁO ZABAWNE" DLA HINATY, TAK JAK HINATA OBIECAŁ MU ŻE KENMA TO POWIE GDY SIĘ PIERWSZY RAZ SPOTKALI, BYE

//tłumaczenie