369

2.5K 180 16
                                    

dobra, nie ma co ukrywać, że Hinata poczuje się skrzywdzony, że nie dostał zaproszenia na ten "super obóz". na pewno będzie udawać, że wszystko jest okej, ale wróci do domu i będzie się zadręczać, "że robił co w swojej mocy, ale to Kageyama w tej relacji jest tym genialnym rozgrywającym". więc może, ułożyłby sobie w głowie dokładny plan treningów i nie chcąc, żeby ktokolwiek się o tym dowiedział z Karasuno, pobiegł do jedynego rozgrywającego który pod pewnym względem przerastać może Tobio - Oikawy.

i oczywiście, duma Oikawy nie pozwalałaby mu na samym początku żeby się na to zgodzić - nadal był zły że przegrał z Karasuno, a humoru pewnie nie poprawiałby mu fakt, że on po trzech latach nie osiągnął nic, a dla Kageyamy wystarczył tylko rok. Hinata zacząłby się więc nad nim znęcać, opowiadać że tylko Kageyama został doceniony i zaproszony na "super obóz", a i w końcu opowiedział o tym, jak został przez niego pokonany w gimnazjum i od tamtej pory nigdy nie jest wystarczająco dobry, żeby go pokonać. on chciałby/potrzebował być lepszy.

oikawa zauważyłby w nim samego siebie i Ushijime (Oikawa-> Ushijima, Hinata -> Kageyama) i przez sam ten fakt wziąłby go pod swoje skrzydła.

✔ haikyuu!! talks 2Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz