Obudziły mnie hałasy dobiegające z kuchni , więc leniwie otworzyłam oczy i zaczełam się rozglądać po pokoju w którym się znajduje...był to salon i właśnie wtedy przypomniałam sobie co było wczoraj to wyznanie miłości Leo do mnie i to jak nocowałam u Charliego. Wstałam wziełam mojego iPhona i chciałam sprawdzić czy mam jakieś SMS'y jednak cholerny telefon się rozładował. Poszłam do kuchni skąd wydobywał się zapach gofrów i stał tam Charlie:
-Mmm...a co tsk pachnie?-Zapytałam.
-Gofry księżniczko.-Charlie podszedł i cmoknął mnie w policzek.
-Mniam gofry to ty rób , a ja pójdę do łazienki , a i jeszcze czy mogę podłączyć telefon bo mi się rozładował?
-Oczywiśćie , że możesz idź ja poczekam.Poszłam do pokoju blondyna i podłączyłam telefon do ładowarki po czym poszłam do łazienki się umyć i ubrać niestety w te same ubrania co wczoraj ponieważ nie wziełam nic innego bo to nocowanie nie było planowane. Poszłam po telefon i go włączyłam miałam 4 SMS'y od Leo i 1 nieodebrane połączenie od Miki. SMS'y od Leo były takie:
Leo: Halo Avi proszę odpisz albo odzwoń
Leo: Avicii nie ignoruj mnie!
Leo: Avi błagam cię odpisz
Leo: Przepraszam rozumiem jeśli nic do mnie nie czujesz , ale błagam odpisz!Nie odpisałam tylko zostawiłam telefon pod ładowaniem i poszłam do kuchni gdzie czekał Charlie:
-Smacznego Avi.-Powiedział chłopak i podał mi talerz z gofrem.
-Smacznego.-Powiedziałam uśmiechając się do blondyna.Po zjedzeniu śniadania poszłam z Charliem na plaże (Nwm czy tam są jakieś plaże , ale ok xd--Autor) i spacerowaliśmy wzdłuż morza wtedy Charlie chwycił mnie za ręke i uśmiechnął się do mnie co ja odwzajemniłam i czułam , że na policzkach mam rumieńce. Szliśmy tak w ciszy trzymając się za ręce aż w końcu usiedliśmy na piasku:
-Charlie głupio tak trochę , ale co mam zrobić z Leo on mnie kocha , a ja go...
-A ty go co?
-Właśnie nie wiem kocham go jak przyjaciela nic więcej.
-To powiedz mu co do niego czujesz na pewno zrozumie.
-A co jeśli się obrazi i odwruci się ode mnie?
-Na pewno cię nie zostawi to Leo znam go zbyt dobrze i wiem , że cię nigdy nie zostawi.
-Dziękuję Charlie.-Przytuliłam chłopaka.
-Nie masz za co księżniczko.-Odwzajemnił uśćisk.Kiedy się od siebie odkleliliśmy dalej tak siedząc na tym piasku Charlie przybliżył się do mnie i zrobił coś co mnie kompletnie zamurowało....
*Leo*
Przed chwilą byłem w domu Avi i jej nie było była hej mama która powiedziała mi , że jest u Charliego bo została u niego na noc. Jestem taki wściekły bo ze mną to nawet SMS'ów pisać nie chce , a z nim se jeszcze będzie nocować i cholera wie co tam robili! Czy to zazdrość? Może tam może nie , ale ją kocham i to tak na prawdę nie jak przyjaciółkę to ta jedyna z którą chcę spędzić resztę życia. Poszłem do Charliego wiem , że o tej godzinie w domu jest jego mama , więz zapukałem i drzwi otworzyła mi pani Karen:-O cześć Leo co cię tu sprowadza?
-Jest Charlie?
-Nie zostawił karteczkę , że poszedł na plażę z Avicii , a coś się stało?
-Tak...nie nic dziękuje do widzenia pani.-Powiedziałem i zacząłem biec w stronę plaży.Już chciałem wbiec na tą plażę , ale kiedy ich zobaczyłem siedzących razem na tym piasku i...i całujących się coś we mnie pękło cała złość przeszła pojawił się smutek który strasznie bolał ja ją kochałem , a ona wybrała jego i do tego jeszcze mojego najlepszego kumpla. Nie mogąc już dłużej na to patrzeć zawróciłem i pobiegłem do Miki.
*Avicii*
Charlie przybliżył się do mnie i złączył nasze usta ja bez zastanowienia oddawałam pocałunki nie wiedziałam co robie byłam w szoku. Kiedy skończył popatrzyłam na niego ze zdziwieniem:-Ch-Charlie co to było?
-Avi j-ja przepraszam.
-Nie nic się stało , ale dlaczego?
-Avi wiem nie powinienem przepraszam.
-Ja już pujdę-Wstałam otrzepując się z piasku.
-Odprowadzić cię?-Zapytł.
-Nie sama dam radę pa Charlie.-Odeszłam od chlopaka kierując się do domu cała wtrząśnięta tą sytuacją co ja teraz powiem Leo?*Dominika*
Siedziałam w moim pokoju słuchając piosnek chłopaków nagle ktoś pukał do drzwi zbiegłam na dół rzeby otworzyć , a w orogu stał Leo...czy on płakał?-Hey Leo...co się stało płakałeś?
-Ni...troszeczkę.
-Wejdź i mów o co chodzi.-Wpuściłam bruneta do domu i po chwili siedzieliśmy już w salonie.
-Twoich rodziców nie ma?-Zapytał.
-Nie są w pracy , a teraz mów co się stało?
-Widziałem Avi.
-Noo...i co z tego?
-Była z Charliem siedzieli na plaży.
-Aha czyli z tego powodu płaczesz?
-Mika do cholery oni się tam całowali!!!
-Że co kuva!?
-To co słyszysz!
-O matko , ale przecież....
-Tsaa...Mika zrobisz coś dla mnie.
-Zależy co.
-Czy....~C.D.N~
DOBRA ZUPA!!!
bars_and_melody_143 masz i się ciesz i sorry za ten polsat , ale musiałam :>
ymień użytkownika
Polsat atakuje hihi :>
I co myślicie? Z kim ma być Avi co ma ona zrobić w tej sytuacji? Możecie mi trochę pomóc w komach ;) Zapraszam na moje nowe ff pt. "No More Pain" ;*GUTENTAG!!!
SŁÓW Z NOTKĄ JEST 817LijooCzorliixx
CZYTASZ
Jesteś Moim Całym Światem
FanfictionAvicii Walker to 15-letnia dziewczyna która ma swój kanał na you tube gdzie nagrywa swoje covery. W podstawówce prześladowana cicha myszka , a teraz lubiana i pewna siebie nastolatka po przejściach. Mieszka w Port Talbot w Walli , a jej sąsiadem jes...