Przyszłam ze szkoły do ,,domu". Coś się zmieniło... Weszłam do mojego pokoju. Zadzwonił do mnie James
-Cześć! Jak w Paryżu?- zapytał się
-Dobrze, a u ciebie?- odpowiedziałam
-Zrywam z tobą. Nie nadajesz się na królową-powiedział odkładając słuchawkę. Byłam jeszcze bardziej smutna. Płakałam. Musiała to usłyszeć Chloe skoro do mnie przyszła..
-Hej, przepraszam ja... to nie było na serio- usłyszałam głos MOJEJ Chloe.
-To nie przez ciebie... Też mi jest przykro, ale przed chwilą James że mną zerwał.- powiedziałam. Gadałyśmy dość długo 30 minut. Ale po tych 30 minutach Chloe wyszła i już nie była to ta MOJA Chloe... Muszę dowiedzieć się co się stało...
CZYTASZ
Przeciwieństwo Czy To Samo?
FanficWszyscy znamy wredną Chloe Borgouis. Ale czy ma siostrę? Zapraszam do lektury