☆ czy to wszystko prawda ? ☆

30 3 1
                                    

Czułam ciepły oddech na karku . Westchnęłam .

- Zabij mnie już ! - krzyknęłam i Odwróciłam się do niego twarzą . Przełknełam szybko ślinę . Aż Odebrało mi oddech przez to co zobaczyłam . Biała postać z żółtymi oczami. Stwór miał otwartą paszcze a w niej ostre zęby. Zaczęłam się cofać ale potknelam się i Upadłam lecz nie przestałam się odsowac . Stwór zaczął się zbliżać . Chciałam się dalej odsunąć ale za mną było już drzewo . Potwór był blisko . Poczułam pod ręką gruby kij . Szybko na niego spojrzałam i złapałam . Gdy on był już dość blisko złapałam kij dwoma rękami i przywalilam potworowi w głowę. Gdy był już oszołomiony wstałam i zaczęłam biec ile sił w nogach . Byłam już pod drzwiami domu . Odwróciłam się w stronę lasu by zobaczyć czy za mną nie biegnie . Stał na granicy ogrodu i lasu . Czułam jego wściekłość ale nie umiałam zrozumieć czemu poprostu po mnie tu nie przyjdzie . Ale w sumie to samo było z wilkiem ... tylko w moim snie wyszedł poza las . Po chwili obserwowania mnie , białą postać odeszła . Nagle Usłyszałam głośny trzask z mojego pokoju . Jak najszybciej tam pobiegłam . Gdy weszłam widziałam swojego tatę na drabinie o kilka drewnianych płyt na ziemi .

- nie uwierzysz Malory ! To nie gipsowe płyty tylko drewniane i nawet nie są przykrecone ona tylko tak leżały ! Chyba nigdy nie zrozumiem co chciał zrobić twój pra pra dziadek . - powiedział tata i zdjął kolejną płytę . Nagle coś spadło na ziemię . Szybko podbieglam i to wzięłam poczym uciekłam . To była gruba , strach księga . Tata odłożył na ziemię juz ostatnią płytę . Okazało się ze tam gdzie wisiała lampa nie było nawet przewodów .

- co znalazłaś ? - zapytał tata i podszedł do mnie .

- książkę , była na jednej z płyt . - powiedziałam I prubowalam ja otworzyć ... na nic ! Nie otworzyła się .

- Ehh , szkoda ze nie mamy do niej klucza . - powiedział tata i poszedł do płyt . Wziął wszystkie i wyszedł z mojego pokoju . Położyłam się na łóżku wraz z książką . Była zatytułowana jako " księga odpowiedzi " . Pod spodem było napisane : " kto skarb i krew rodziny posiada odpowiedzi ujrzeć się mu pozwala ". Czy to muszą zawsze być wiersze ?! Na środku miała wglebienie które pasowało do pierścienia . Szybko wstałam i wzięłam pierścień . Nie kładąc się położyłam pierścień stroną herbu do wglebienia . Słowo "skarb" zaświeciło na złoto . Na zamku książki było wglebienie w kształcie malego kółka . Byłam prawie pewna że tam mam dać krew . Wzięłam mała szpilke z pudełka . Wróciłam do książki .

- ehhh , oby się udało . Auc ! - mówiąc ukuł am się w palec . Kropelka krwi splynela do wglebienia po czym ... znikła . Wszystkie litery na książce zaczęły lśnić na złoto a ja patrzyłam na to z podziwem . Zamek książki się otworzył. Ostrożnie zabrałam pierścień i przywiesilam go do mojego naszyjnika z yang i innego pierścionka. Wiedziałam że on mi się jeszcze kiedyś przyda . Delikatnie Otworzyłam książkę . Na pierwszej stronie napisano :

"Witaj !
Skoro to czytasz to pewnie jesteś moim potomkiem , nowym Darkwoodem . Wiedz ze teraz zostałeś obarczony wielką odpowiedzialnością ! Od lat zajmujemy się obroną lub dawanie mocy stworzenią magicznym które zawiazaly pakt z nami . Drogi potomku , jesteś powiązany teraz z tą księgą . Księga daje siłę kręgą obronnym . Musisz jednak uważać , od teraz dużo silnych stworzeń magicznych będzie chciało cie zabić aby książka nie dawała sił kręgą i żeby dostanie energii było łatwiejsze . Nie wynoś księgi poza dom ponieważ w domu nikt jej nie zniszczy a zniszczenie księgi jest równe twojej śmierci . Nie martw się jednak tym ze od teraz jesteś celem ponieważ masz obrońców . Oni czerpią dodatkową sile od ciebie wiec nie dadzą ci szybko zginąć . Jeśli właściciel książki umiera wszystko słabnie . Krąg ochronny jak i stworzenia którym dawalismy siły . Dlatego żyjemy dłużej niż przeciętni ludzie ale nie dużo dłużej . Napewno dozyjesz 200 lat . Dalej opisałem stworzenia jakie tutaj żyją i historię jak wogle doszło do tego ze robimy to co robimy ... " .
Napisał to ... Malrok Darkwood . Położyłam się na plecach i zaczęłam o wszystkim myśleć ... a co jeśli to wszystko zabawa wymyślona przez rodziców ... lub ktoś chce mieć ubaw ... to wszystko jest zbyt dziwne ! Z jednej strony to wszystko jest super a z drugiej bardzo się boje ...

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Nov 26, 2016 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Sekret DarkwoodówOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz