Już jutro miał być koncert! Wszyscy ostro trenowali,Felix zabierał mnie na każdą próbę,poprosili mnie nawet o to bym z nimi zatańczyła do piosenki "Summer Love".Oczywiście zgodziłam się.Na następny dzień bałam się że coś mi odwali na scenie,ale Felix pocieszał mnie.A co do mnie i Felixa, po zderzeniu z Clausem bardzo dużo czasu spędzaliśmy na spacerach,rozmowach i wole nie wchodzić w szczegóły hahaha.W końcu nadszedł czas na mój taniec,bardzo się stresowałam ale na szczęście zatańczyłam dobrze.Tak wszystko by było dobrze gdyby nie Claus i Katerina,siedzieli gdzieś i snuli plan jak by mnie zniszczyć.Myliłam się nie chodziło tylko o mnie ale o doppelgangery,wszystkie nawet Felix i Jeremi.Dwa dni po koncercie do naszego domu włamał się Jeremi,myślałam że to Felix więc pocałowałam go i powiedziałam:
-hej kochanie co tak szybko wróciłeś-znowu go przytuliłam-kocham cię.
-tak długo na to czekałem
Nagle do pomieszczenia wyszedł Felix:
(Felix)-Weronika?em.. kto to?
(Weronika)-no ty! Ale czekaj jak to !-odepchnęłam go od siebie.
(Jeremi)-no witaj,witaj tak długo się nie widzieliśmy"kochanie".
Przycisnęłam go do ściany
(Weronika)-co ty tu robisz! Skąd masz zaproszenie!mam ochotę...
(Jeremi)-mnie pocałować! A mądralo ja i twój chłopak jesteśmy połączeni.Wiec skoro on ma zaproszenie to i ja.
Miałam mu skręcić kark ale powiedziałam:
(weronika)-gorszą karą dla ciebie będzie oddanie cię w ręce Clausa, a teraz verbena.
(Jeremi)-nie proszę-upadł na ziemię.
DZIĘKI za przeczytanie kolejnej części jeżeli się spodobało napisz mi w kom.
CZYTASZ
Zagubieni
FanfictionSzesnastoletnia dziewczyna Weronika, zostaje porwana przez Hybrydy Clausa.Ale nie udaje im się to ponieważ Felix Sandman ich powstrzymuję.Tak poznają się główni bohaterowie.Tak na marginesie, to Weronika nie jest człowiekiem! Przeczytaj,oceń,skoment...